Tworzenie innowacji to proces rynkowy niezależny w otwartej gospodarce od decyzji politycznych. Zależy natomiast od kosztów i struktury cen, od tego w jakim stopniu, jakiego rodzaju produktem przedsiębiorcy zaspokajają potrzeby konsumentów, a także, oczywiście, od stanu gospodarki.
Dynamika innowacji nie może być więc czynnikiem wzrostu gospodarczego, ponieważ jest jego rezultatem. Problemy niskiej podaży innowacji to problemy: niskiej akumulacji kapitału oszczędności, niskiego poziomu inwestycji małych przedsiębiorstw (ok. 99% ogółu przedsiębiorstw w Polsce), struktury produkcji (dominują nieefektywne sektory niskiej techniki) oraz - a może zwłaszcza - niskiego poziomu kapitału społecznego. Nowatorskie pomysły są efektem wysiłku umysłu i ludzkich postaw pozwalających na sprawną komunikację, dzielenie się posiadaną wiedzą i odkrywanie nowej.
W kategoriach jednostkowego biznesu innowacje są często porównywane do gry na wyścigach konnych, gdyż towarzyszy im duże ryzyko. Jest ono związane z niemożnością oceny opłacalności projektu przy zawsze wysokich nakładach (w strukturze kosztów wytwarzania innowacji główną rolę w Polsce odgrywają koszty pracy) i niekorzystnych przepisach podatkowych. By ryzyka ograniczać, powinno się w twórczych, bezpośrednich wymianach myśli i ocen między przedsiębiorcami, badaczami, reprezentantami różnych zawodów, dokonywać a priori identyfikacji produktu, jego znaczenia, funkcji i cech indywidualnych.
Tego rodzaju praktyka postępowania przyniosła efekty w wielu państwach, jak Finlandia, Niemcy czy Nowa Zelandia. Działają tam sprawnie mieszane zespoły z uczelni i przedsiębiorstw, wytyczające kierunki rozwoju i rozwiązujące w nieskrępowanym dyskursie bieżące problemy oraz wciąż niedocenione w Polsce wzornicze (design) ośrodki badawczo-rozwojowe i nieformalne, interdyscyplinarne grupy osób koncentrujących się na kreowaniu produktów od fazy pomysłu włącznie, które później zachwycają konsumentów. Taki klimat życzliwej współpracy sprzyja rozwojowi przedsiębiorczości akademickiej - powstawaniu małych firm technologicznych wywodzących się z uczelni, które stanowią najbardziej efektywną formę transferu technologii do gospodarki, jej komercjalizacji.
Budując proinnowacyjne społeczeństwo wiedzy (w-społeczeństwo), nie można się koncentrować wyłącznie na fakcie, że rozproszona po całym świecie informacja może być dzięki rewolucji przemysłowej (internet, multimedia) powszechnie dostępna. Priorytetowe znaczenie ma zdolność krytycznego myślenia, zapewniająca swobodne i efektywne wykorzystywanie informacji.
Wprowadzając do literatury w 1911 r. pojęcie innowacji, Schumpeter określił, że jest ona wraz z przedsiębiorcą główną siłą napędową gospodarki. Ale jego teoria odnosiła się do ówczesnej gospodarki, w której główną rolę odgrywały tradycyjne czynniki produkcji: kapitał, ziemia i praca. Współcześnie zasadniczym czynnikiem produkcji jest wiedza, która zapewnia pracownikom intelektualnym uprzywilejowaną pozycję i gwarantuje stabilizację finansową w przyszłości.
Inaczej, bo bardzo szeroko, pojmujemy też innowacje, odnosząc je do wszystkich sfer życia gospodarczego i społecznego. Tworzone strategie rozwoju powinny zakładać konieczność intensywnej akumulacji kapitału społecznego (kapitał ludzki + wartość i sprawność organizacji wspierających gospodarkę). Edukacja w zmienionej formie - ucząca, jak się uczyć, a nie przekazująca informacje - i system szkolnictwa według nowego modelu - uwzględniający partnera gospodarczego w procesie i wspomagający uczenie w dorosłym życiu, są w najwyższym stopniu determinantami rozwoju gospodarczego.
Przekazywanie gotowej wiedzy, która w realiach dynamicznych zmian szybko się dezaktualizuje, już nie wystarcza, traci sens. System edukacji musi uwzględniać uczenie samokształcenia, które przeciwdziała skutkom szybkiej dezaktualizacji zdobywanej wiedzy, jak również pobudzać przedsiębiorczość, wyposażając w umiejętność pracy zespołowej w licznych, powiązanych sieciowo grupach. Uwzględniając warunki wyjściowe, a w tym dodatkowo niskie pokłady wzajemnej ufności Polaków, co nie sprzyja pracy w grupie, i fakt, że proces budowania kapitału społecznego jest długotrwały, trzeba przyjąć, że, przy konsekwentnym i mądrym działaniu, sprawność innowacyjną osiągniemy w Polsce nie wcześniej niż za 15 lat.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?