Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co po ESK we Wrocławiu? Żeby pracujący w kulturze nie wyjechali

Małgorzata Matuszewska
Melania Kozińska, córka Rafała Kozińskiego,  koordynatora wydarzeń Koalicji Miast dla Kultury z prezydentem Dutkiewiczem
Melania Kozińska, córka Rafała Kozińskiego, koordynatora wydarzeń Koalicji Miast dla Kultury z prezydentem Dutkiewiczem Fot. Dunvael_Photography
Trzydniowa konferencja „Miasto i Kultura”, zorganizowana przez Biuro Wrocław 2016, podsumowała ESK Wrocław 2016. Było wiele wniosków.

Trzy dni debat, warsztatów, rozmów i szukania nowych dróg dla twórców i odbiorców kultury były wyjątkowym czasem. Rozmawiano o kulturotwórczej roli miasta i miastotwórczym charakterze kultury.

- Konferencja pokazała, że warto badać uczestnictwo w kulturze, bo to jest bardzo potrzebne organizatorom do myślenia o przyszłości - uważa Dominika Kawalerowicz, zastępca dyrektora Biura Wrocław 2016. - Pokazaliśmy kondycję kultury po roku ESK, spotkaliśmy się z twórcami i organizatorami z Polski i innych krajów. Pokazaliśmy, jak uniwersytet może współpracować z kulturalną instytucją - dodała.

Bo właśnie socjologowie UWr. badali przez dwa lata nasze uczestnictwo w wydarzeniach kulturalnych, a naukowcy z Uniwersytetu Jagiellońskiego skupili się na tym, co przyniosła przegrana o tytuł ESK startującym miastom.

W piątek wieczorem w Barbarze Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia, podkreślił m.in., że to Wrocław wprowadził architekturę jako temat wiodący ESK, że dzięki ESK mamy Kino Nowe Horyzonty, a w nim świetną edukację najmłodszych. I stwierdził, że także od nas uczy się Europa. - ESK to narzędzie, którym dysponuje Komisja Europejska, która nie do końca dostrzega jego ważność, ale Europejska Stolica Kultury zwróciła uwagę na miasta i rozwój miast. - Najsilniejszym lewarem budującym miasto jest kultura - powiedział Dutkiewicz. I wręczył małej Meli Kozińskiej, córce Rafała Kozińskiego, koordynującego pracę Koalicji Miast dla Kultury, certyfikat uprawniający do bezpłatnego korzystania z oferty kuturalnej Wrocławia.

Uczestnicy śmiali się, że poczęta w czasie Miesiąca Lwowskiego we Wrocławiu lublinian-ka Melania będzie musiała mieć na niego specjalną torebkę, żeby zmieścić ramkę.

Prof. Katarzyna Kajdanek z UWr. opowiedziała o wynikach badań. Wciąż w wydarzeniach kulturalnych chętniej uczestniczą ludzie z wyższym wykształceniem, przed 55. rokiem życia i kobiety.

Uczestnicy opowiadali o marzeniach za 5 lat. - Żeby sąsiedzi się znali i spotykali - mówił Krzysztof Maj, dyrektor Biura Wrocław 2016. - Żeby w Narodowym Forum Muzyki każdy był u siebie - dodała Katarzyna Kajdanek. A ktoś z sali dorzucił: - Żeby znajomi pracujący w kulturze nie musieli wyjeżdżać z Wrocławia za chlebem, mieli tu miejsce do pracy w dobrych warunkach.

Konferencję zorganizowali: Biuro Wrocław 2016, Uniwersytet Wrocławski i Urząd Miejski Wrocławia. Organizatorzy kultury będą spotykać się co miesiąc, by wciąż się uczyć i rozmawiać, co zrobić, żeby było lepiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska