Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co nam zostało po Euro?

Piotr Bera, Marcin Rybak
Zobacz jak kibicowaliśmy polskiej reprezentacji podczas meczu rozegranego we Wrocławiu na EURO 2012
Zobacz jak kibicowaliśmy polskiej reprezentacji podczas meczu rozegranego we Wrocławiu na EURO 2012 Tomasz Hołod, Paweł Relikowski, Janusz Wójtowicz
Mamy Dworzec Główny PKP, lotnisko, AOW, most Rędziński, tramwaj na Kozanów i stadion. Nadal trwa budowa obwodnicy Leśnicy, al. Stabłowickiej i drogi ekspresowej do Poznania.

Na remont Dworca Głównego PKP czekaliśmy od wielu lat. Euro 2012 dało impuls do działania i po renowacji wartej 361 mln zł dworzec stał się jednym z najpiękniejszych obiektów w Polsce. Za 40 mln zł więcej przebudowano również lotnisko. Port lotniczy Wrocław-Strachowice w ciągu 9 dni, gdy we Wrocławiu rozgrywano mecze mistrzostw, przyjął 10 tys. kibiców z całej Europy, z czego aż 70 proc. to byli Rosjanie. Następni byli Czesi, a ostatni Grecy. Jednak nie zabrakło również Hiszpanów, Włochów i Irlandczyków, którzy z Wrocławia zrobili bazę wypadową do Poznania i Gdańska. Tylko 8 czerwca podczas meczu Rosji z Czechami zrealizowano ponad 200 operacji lotniczych samolotów czarterowych, rejsowych i prywatnych odrzutowców. W szczytowym momencie na płycie lotniska stacjonowało aż 50 samolotów.

Miasto sporo zainwestowało w transport publiczny. Po wielu latach na Kozanów doprowadzono torowisko, po którym poruszają się nowe tramwaje. Za 250 mln zł zakupiono 31 pojazdów SkodaT19, które miały być wizytówką Inteligentnego Systemu Transportu i jechać przez miasto na zielonej fali. Okazało się, że warty 88 mln zł ITS nie działał jak powinien i w 2014 r. miasto wycofało się z promowania szybkich linii usuwając termin „Plus”.

Ponadto, wyremontowano za 260 mln zł cztery ulice wokół stadionu (Lotniczą, Kosmonautów, Królewiecką i skrzyżowanie al. Śląska z Królewiecką). W dodatku przy ul. Lotniczej powstał „zintegrowany węzeł przesiadkowy Wrocław Stadion”, a jego budowa pochłonęła 24 mln zł. Dzięki tej inwestycji można bez problemu przesiąść się z tramwaju na pociąg i odwrotnie.

Całość jest powiązana z długo wyczekiwaną budową Autostradowej Obwodnicy Wrocławia (koszt 3 mld 315 mln zł), której powstanie przyspieszyło przyznanie Euro 2012. AOW omija centrum Wrocławia od zachodu i północy oraz łączy się z drogą ekspresową S8 i autostradą A4. Na terenie miasta prowadzi m.in. przez wybudowany za 577 mln zł most Rędziński.

Plac budowy na Euro 2012

Minęły cztery lata a w naszym mieście nadal powstają inwestycje na Euro 2012. Z planowanych projektów nie oddano do użytku tzw. al. Stabłowickiej, która miała połączyć ul. Graniczną z Kosmonautów w ramach obwodnicy Leśnicy. Termin jednak przesunięto i częściowo droga powstanie do lipca 2017 r. Trwają pracę nad odcinkiem od Granicznej do ul. Osinieckiej, a drugi etap do ul. Kosmonautów (w pobliżu szpitala im. Marciniaka) być może powstanie za kilka lat. O ile znajdą się pieniądze.

Z opóźnieniem do użytku zostanie oddana także droga ekspresowa S5 łącząca Wrocław z Poznaniem. 48-kilometrowy odcinek od węzła Widawa na AOW do Korzeńska powinien być ukończony pod koniec przyszłego roku. Koszt inwestycji to 1,9 mld zł. Z problemami trwała również budowa luksusowego hotelu Hilton, który zostanie oddany do użytku w 2017 r.

Więcej turystów

Turystyka to jedna z tych gałęzi, na której miasto zarobiło najwięcej. Według raportu Deloitte do Wrocławia podczas turnieju przyjechało 325 tys. turystów, którzy wydali 236 mln zł, a sama impreza była wielkim sukcesem wizerunkowym.

- Euro przyczyniło się do zwiększenia liczby turystów. Podróżni zobaczyli, że Wrocław jest piękny i warto tu przyjechać. Moda na Wrocław cały czas trwa - komentuje Michał Karczmarek, wrocławski przewodnik.

Tej euforii nie byłoby jednak bez nowoczesnego stadionu. Obiekt wybudowany za 904 mln zł, wpisał się już w krajobraz stolicy Dolnego Śląska. Mimo, że średnia frekwencja na meczach Śląska Wrocław wynosi zaledwie 12,9 tys. osób. Jednak dzięki tej inwestycji organizowano we Wrocławiu walkę bokserską Adamek-Kliczko, koncerty Linkin Park i Jamesa Blunta, a w tym roku na scenie zagrają Iron Maiden, Rammstein i Limp Bizkit. Włodarze obiektu zapewniają, że to dopiero początek.

- Stadion został już zauważony przez organizatorów dużych wydarzeń. Jednak należy pamiętać, iż jest to równocześnie miejsce rozgrywania meczów piłkarskich Śląska Wrocław i inne imprezy musimy dostosowywać pod kalendarz rozgrywek - przyznaje Piotr Nowicki, rzecznik prasowy miejskiej spółki Wrocław 2012 zarządzającej obiektem.

O problemach , sporach i sprawach sądowych po EURO 2012 we Wrocławiu przeczytasz na następnej stronie

Worek bez dna

Budowa stadionu do dziś nie została rozliczona. Przed sądem toczy się spór spółki Wrocław 2012 z niemieckim wykonawcą - firmą Max Boegl. Miasto uważa, że należy mu się od wykonawcy 82 mln zł kar umownych i odszkodowań za opóźnienia w wykonaniu prac. Na początku lipca minie trzeci rok od pierwszej rozprawy w tym procesie. Kiedy spór się skończy i w jaki sposób nie wiadomo. Według naszych informacji trwają próby zawarcia ugody.

Stadion ma zacząć na siebie zarabiać w 2017 roku, ale nadal ma problemy ze znalezieniem sponsora tytularnego. Mówiono firmach OVB, Toshiba, Coca-Cola, Tauron czy Amazon, ale do konkretnych rozmów nigdy nie doszło. Szacuje się, że nazwa stadionu jest warta od 3 do 5 mln zł rocznie.

- W czasie Euro 2012 cena za nazwę mogła sięgnąć powyżej 5 mln zł. Po imprezie nakłady na sponsoring stopniały. Duże kontrakty zawarte w zeszłym roku na stadionach w Gdańsku i Warszawie podpisano ze spółkami, które mają swoje siedziby w tych miastach. We Wrocławiu niewiele firm może sobie na to pozwolić. Impel czy Hasco-Lek zdecydowały się na inne kierunki promocji poprzez sport a największa spółka regionu - KGHM - związana jest z Zagłębiem Lubin. Ważny jest także wzrost frekwencji na meczach Śląska - wyjaśnia Seweryn Plotan , dyrektor operacyjny firmy Sponsoring Insight zajmującej się analizą i badaniem rynku sponsoringowego.

W kuluarach mówi się, że władze stadionu nie są zbyt chętne na sprzedaż praw do nazwy obiektu, który nie jest zbyt popularny w kręgach biznesowych i jeśli raz wejdzie się na rynek z niższą ceną, to ciężko będzie wskoczyć do finansowej ekstraklasy. Nie pomaga również słynna dziura przed stadionem, gdzie planowano powstanie galerii handlowej Śląska Wrocław. Zyski z jej funkcjonowania miały być przekazywane na utrzymanie piłkarskiego Śląska. Niestety z galerii nic nie wyszło, a dziura w ziemi - częściowo wypełniona wodą - została do dziś.

W związku z budową stadionu magistrat pompował miejskie pieniądze w utrzymanie Śląska. Następnie klub przejął Zygmunt Solorz-Żak, który przeforsował propozycję utworzenia galerii i czerpania z niej zysków. To jednak skończyło się awanturą, co o mało nie doprowadziło do upadłości klubu. Solorz ze Śląska zrezygnował, ale musiał otrzymać publiczne pieniądze jako zwrot nakładów, poniesionych przez niego na teren pod niedoszłą galerię.

Skandalem zakończyły się też pierwsze - poza meczami Euro i meczami Śląska - stadionowe imprezy. Zaraz po Euro zorganizowano koncert grupy Queen, a w lipcu 2012 towarzyski turniej piłkarski Polish Masters. Miasto przekazało na te dwie imprezy prywatnej firmie Dynamicom 21 mln zł. Urzędnicy twierdzą, że nie doliczyli się 14 milionów z tej sumy. Awantura o rozliczenie tych imprez spowodowała dymisję wiceprezydenta Michała Janickiego i doprowadziła do licznych procesów. Dynamicom i Janicki wytyczyli magistratowi i prezydentowi Rafałowi Dutkiewiczowi sprawy cywilne (o ochronę dóbr osobistych). Ale przegrali je.

Przed sądami toczą się również trzy karne procesy dotyczące korupcji i oszustwa. Na ławach oskarżonych zasiadają były wiceprezydent Michał Janicki - któremu prokuratura zarzuca m.in. przyjęcie łapówki - oraz osoby związane z firmą Dynamicom. W tym były szef firmy Tomasz G. (zarzut wręczenia łapówki oraz m.in. oszustwa na szkodę magistratu).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska