W tym czasie niegdyś stutysięczne miasto skurczyło się o 50 tysięcy mieszkańców. Teraz władze niemieckiego miasteczka dwoją się i troją, by zachęcić między innymi Polaków ze Zgorzelca do zamieszkania po drugiej stronie granicy. Przyczynić ma się do tego przede wszystkim kusząco niskie ceny mieszkań.
Mieszkanie dwupokojowe w Görlitz, o powierzchni 59 metrów kwadratowych można wynająć już od 295 euro (1239 zł przy kursie 4,2 zł). Po drugiej stronie, w Zgorzelcu jest to koszt około jednego tysiąca złotych. W obu przypadkach należy doliczyć również ceny za media.
W Niemczech funkcjonuje tzw. Nebenkosten czyli zryczałtowana opłata za media, która oscyluje w granicach 200 euro, a czasem więcej w zależności od zużycia.
W Zgorzelcu opłaty za media czyli wodę, prąd, ścieki, wywóz śmieci również wyniosą średnio około 200 zł.
Minimalna krajowa Niemcowi wystarcza na więcej
Sprawdziliśmy, jak będą wyglądać wydatki mieszkańca Polski i Niemiec wówczas, gdy zarabia on płacę minimalną. Od 2015 roku, czyli za niespełna miesiąc Niemcy po raz pierwszy w historii wprowadzą w swoim kraju jednolitą płacę minimalną. Netto czyli "na rękę" zachodni sąsiedzi będą otrzymywać 7 euro za godzinę pracy, co daje 1120 euro miesięcznie.
W Polsce obecnie płaca minimalna wynosi 1237 zł netto miesięcznie, czyli 7,7 zł/h. Jeśli przyjmie się taką stawkę to okazuje się, że sąsiadowi zza Nysy, po odjęciu kosztów wynajmu mieszkania w kieszeni pozostanie jeszcze 625 euro.
Nie wspominając o tym, że w Niemczech odsetek ludzi zarabiających minimalną krajową, jest mniejszy niż w Polsce.
Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja zgorzelczan, którzy mieszkają za Nysą Łużycką.
- W Görlitz faktycznie żyje się trochę inaczej - przyznaje Damian Krupiński, który za Nysą mieszka od 1,5 roku. - Zawsze jakoś tak lekko przychodziła mi nauka języka niemieckiego, dlatego tutaj udało mi się znaleźć zatrudnienie i wynająć mieszkanie. Nie jest tak, że mogę pozwolić sobie na wszystko, ale przynajmniej mogę być samodzielny - przyznaje Krupiński.
Z kolei o samodzielności może tylko pomarzyć Kamila Wrzeszcz, 25-latka ze Zgorzelca
- Nadal mieszkam z rodzicami. Po studiach podjęłam pracę, ale w Zgorzelcu mieszkania są tak drogie, że nie stać mnie na wynajęcie. Być może w przyszłym roku poszukamy czegoś wspólnie z narzeczonym - dodaje pani Kamila.
Dysponując jeszcze 625 euro mieszkaniec Görlitz kupi podstawowe produkty spożywcze w jednym z większych marketów taniej niż mieszkaniec Zgorzelca za złotówki.
Przeznaczając na zakupy 100 euro i 100 złotych więcej produktów kupi Niemiec. Chleb w supermarkecie w Görlitz kosztuje przeciętnie 1,15 euro, cukier 1,29, jajka 2,29, papier toaletowy 1,95 euro, mleko (1L) 0,55 centów mąka 0,79, makaron 0,89 centów i (nieprzysłowiowe) waciki 0,75 centów.
Ceny produktów mogą być wyższe w zależności od marki. Podliczając ze 100 euro pozostaje jeszcze 90, 34.
W Zgorzelcu kupując te same produkty po najtańszych cenach ze 100 zł w kieszeni pozostanie 73,31 zł.
Jeśli 100 euro postanowilibyśmy przeznaczyć na rozrywkę, to najdroższą grę na konsolę można kupić za 69,99 euro, książkę za 12,99, a płytę CD za 14,99. W Zgorzelcu na najnowszą grę 100 zł nie wystarczy, książka przeciętnie kosztuje 30 zł, a ceny płyt oscylują w granicy 50 zł.
Podsumowując, za najniższą krajową sąsiedzi zza Nysy mogą sobie pozwolić na bardziej komfortowe życie, niż mieszkańcy Zgorzelca.
Niestety, okazuje się, że most na Nysie w sensie komunikacyjnym i symbolicznym łączy oba miasta, ale jest także nadal wyznacznikiem, gdzie zaczyna się Europa Zachodnia...
HANNA KOWALSKA/ZGORZELEC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
