- Wczoraj przeprowadzono wszelkie czynności służbowe i wszczęto wobec niego postępowanie dyscyplinarne – powiedział nam podkomisarz Piotr Dwojak, rzecznik prasowy z Powiatowej Komendy Policji w Trzebnicy. - Najbardziej prawdopodobną konsekwencją zachowania Pawła O. będzie teraz wydalenie ze służby. Decyzja w tej sprawie powinna zapaść w ciągu najbliższego tygodnia - dodał.
Jeżeli potwierdzi się, że Paweł O. po pijanemu prowadził auto, a jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, miał przyjechać samochodem z Milicza do pracy w Trzebnicy, oficerowi grozi nawet odsiadka.
Kodeks Karny mówi: Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
- Będzie odpowiadał jak każdy, niezależnie, że teraz jest policjantem – powiedział podkomisarz Piotr Dwojak, zapewniając, że to pierwsza tego typu sytuacja w trzebnickiej komendzie.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?