Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co dalej z Hubską? Brakuje 6 mln zł. Do pracy gotowa tylko jedna firma

Redakcja
Jaroslaw Jakubczak / Polska Press
Tylko jedna firma - konsorcjum Protra Building i Zakładu Sieci i Zasilania - złożyła ofertę w przetargu na dokończenie przebudowy ulicy Hubskiej we Wrocławiu. Za swoje prace chce jednak aż 21,5 mln zł. To więcej niż na inwestycję planowało wydać miasto - urzędnicy chcieli przeznaczyć na ten cel 15,4 mln zł. Brakuje więc co najmniej 6,1 mln zł. Czy miasto znajdzie w budżecie brakującą sumę? Dowiemy się tego w ciągu kilku najbliższych dni. Wrocławskie Inwestycje będą teraz analizowały ofertę złożoną przez drogowców. Za mniej więcej tydzień ogłoszą czy oferta spełnia ich oczekiwania, czy przetarg znów trzeba będzie powtórzyć. Podczas otwarcia ofert w siedzibie Wrocławskich Inwestycji usłyszeliśmy, że brakujące miliony w budżecie się znajdą. Pod warunkiem jednak, że jedyna złożona oferta nie zawiera błędów. Firma, z którą miasto ostatecznie podpisze umowę na dokończenie prac po hiszpańskiej Balzoli, będzie miała na to dziesięć tygodni. Przebudowaną ulicą Hubską i nowym torowiskiem pojedziemy najwcześniej w maju.
Pięć miesięcy temu mieliśmy jeździć tramwajami wzdłuż całej ulicy Hubskiej. Do tej pory udało się oddać jedynie skrzyżowanie ulic: Hubskiej, Pułaskiego i Dyrekcyjnej i Hubskiej z Glinianą. Przebudowa całej ulicy potrwa co najmniej do maja. Historia przeciągającej się inwestycji rozpoczęła się w październiku 2016 r.Sprawdźcie na kolejnych slajdach, przy pomocy myszki, strzałek na klawiaturze lub gestów, jakie wydarzenia sprawiły, że ul. Hubska wciąż jest nieprzejezdna.

Historia niekończącego się remontu. Tak przeciąga się remont Hubskiej

Przy okazji dokończenia remontu ulicy Hubskiej miasto chce też przebudować sieci teletechniczne w tym miejscu. Ma na to 734 tys. zł, ale i tu pieniędzy potrzeba więcej. Jedyna złożona oferta opiewa na 872 tys. zł.

Stopień zaawansowania robót na ul. Hubskiej to około 60-65 proc. Firma, którą wybierze miasto będzie musiała przede wszystkim dokończyć budowę torowiska, sieci trakcyjnej, nowej jezdni, oświetlenia drogowego i sygnalizacji świetlnej, a także wykonać nowe nasadzenia wzdłuż ul. Hubskiej i odtworzyć tereny zielone pomiędzy ul. Suchą a wiaduktem, Suchą a Dyrekcyjną, Dyrekcyjną a Hubską oraz trawnika na ul. Dyrekcyjnej. Na wykonanie wszystkich prac będzie miała dziesięć tygodni.

Według wcześniejszych planów firmy, które zechcą dokończyć przebudowę ul. Hubskiej mieliśmy poznać wczoraj. W dokumentacji przetargowej urzędnicy wskazali jednak złą liczbę zwrotnic w torowisku tramwajowym, które będzie musiał zamontować wykonawca. Okazało się, że zamiast trzech, potrzebny jest jeden komplet zwrotnic sterowanych ręcznie i elektrycznie. Urzędnicy źle policzyli ile zwrotnic tramwajowych trzeba zamontować przy okazji remontu. W związku z tym, czas na składanie ofert wydłużył się do wtorku.

Perypetie z przebudową ul. Hubskiej trwają jednak od kilku miesięcy. Według planów ulicą, w tym tramwajami po nowym torowisku mieliśmy jeździć pod koniec września ubiegłego roku. Wykonawca - hiszpańskie konsorcjum Balzola nie wywiązało się jednak z terminu i nie dawało gwarancji, że skończy prace do wiosny. W związku z tym urzędnicy rozwiązali umowę z Hiszpanami i zaczęli szukać firmy, która dokończy prace na opuszczonym placu budowy.

Pierwszy przetarg na dokończenie inwestycji miasto chciało rozstrzygnąć przed miesiącem, ale wtedy okazało się że na dokumentach złożonych przez budowlańców online brakuje odpowiednich podpisów i przetarg unieważniono.

Zobacz też:
Zmiany w rozliczeniach PIT

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Co dalej z Hubską? Brakuje 6 mln zł. Do pracy gotowa tylko jedna firma - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska