Odkąd w 2015 roku Platforma przegrała wybory, nie ma w Polsce dnia spokoju. Zaczęło się nieudanego puczu w sejmie, donosów do Unii Europejskiej, nieustannego atakowania instytucji państwa i jej reprezentantów. Efektem tego stała się niebywała polaryzacja społeczeństwa omamionego skomasowanym atakiem tzw. niezależnych mediów na czele z TVN i Gazetą Wyborczą.
Nie ma w Europie, a może i w świecie państwa, którego niektórzy obywatele tak nienawidziliby swój kraj, żeby go nie móc zbrukać do cna. Bo czymże jest bezustanne debatowanie o tym, że w Polsce nie ma praworządności, nakładanie finansowych sankcji, niewypłacanie należnych nam środków z Funduszu Odbudowy i dla uchodźców? Czymże jest bezustanne atakowanie naszych spółek skarbu państwa na czele z KGHM-em i Orlenem?
Od lat obiektem ataku jest polski Kościół. Korzystając z tego, że i do Polski doszła zaraza laicyzacji, postanowiono rozprawić się z tym reliktem przeszłości. Do ataku przysposobiono najpierw różnych dziennikarzy śledczych, którzy ochoczo wzięli się do roboty tropiąc pedofilów w sutannach. Oczywiście to wyjątkowo obrzydliwe przestępstwo zasługuje na potępienie, ale panowie poszli krok dalej. Skoro skala procederu nie okazała się na tyle duża, by zabić kościół katolicki, postanowiono zszargać imię największego w dziejach Polaka Świętego Jana Pawła II.
Znowu zapytam retorycznie. Czy jest jakiś naród na świecie, który zdobyłby się na zepsucie nie tylko imienia swojego bohatera, ale na próbę całkowitego jego zdyskredytowania?
W dzisiejszych czasach bardzo łatwo jest zszargać czyjąś opinię. Wystarczy wrzutka w mediach społecznościowych i wszystko leci jak śnieżna kula, a wiele osób powiela bezmyślnie informację.
Zasługi naszego Papieża dla Polski i świata są wprost niewyobrażalne. To od Niego wszystko się zaczęło. To dzięki jego peregrynacjom po świecie ludzie zobaczyli nieprzemijające wartości i świadectwo Prawdy i Wolności. Nie byłoby zrywu solidarnościowego, gdyby Duch nie wstąpił na tę ziemię. Nauka papieża nie w smak dzisiejszym inżynierom społecznym. Dlatego trzeba unurzać w błocie Karola Wojtyłę. Trzeba wmówić ludziom, że miał kryć pedofilów, że o wszystkim wiedział i nie reagował. Po haniebnym reportażu TVN-u portal Wirtualna Polska próbuje grzać temat publikując codziennie artykuły pod tytułami, które mają opinię publiczną ukierunkować na potępienie JP2: „Szok i punkt zwrotny. Wstrząsające dowody z Krakowa”, „To trzęsienie ziemi dla Kościoła. Wstrząsające tajemnice Jana Pawła II”, czy „Tajemnice Karola Wojtyły ujawnione. Burza w sieci”.
W wywiadzie z Marcinem Gutowskim redaktor WP Sebastian Łupak pyta czy pomniki papieża powinny upaść. Nie trzeba było długo czekać. W środę, w Skale, nieopodal Krakowa, nieznani sprawcy oblali zieloną, fluorescencyjną farbą wizerunek Jana Pawła II zdobiący pamiątkową tablicę. I można się spodziewać, że przy dalej trwającej nagonce na papieża takich przypadków może być więcej.
- Wolności nie można tylko posiadać, ale trzeba ją stale zdobywać, tworzyć. Może ona być użyta dobrze lub źle, na służbę dobra prawdziwego lub pozornego – powiedział Jan Paweł II, i ta sentencja dzisiaj jeszcze bardziej jest aktualna.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?