Z powodu zamknięcia części ulicy Grabiszyńskiej, na cmentarz najlepiej było się dzisiaj dostać komunikacją miejską. Autobusy i tramwaje odjeżdżały z przystanków średnio co minutę.
Przez cały dzień jedną z największych nekropolii w mieście odwiedziły tysiące osób. Najwięcej wrocławian pojawiło się tam jednak wczesnym popołudniem. Od godziny 15 na cmentarzu rozpoczynała się bowiem msza święta, a po jej zakończeniu procesja różańcowa z modlitwą za zmarłych.
Wrocławianie palili znicze i składali kwiaty na grobach swoich bliskich, znanych mieszkańców miasta, a także przy umownej mogile wszystkich zmarłych, grobów których nie mogli nawiedzić w tym roku osobiście.
Poza cmentarnymi murami panowała już natomiast inna atmosfera - królował tam handel. Można było kupić wszelkiego rodzaju kwiaty i znicze, a także zabawki czy przekąski.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?