Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciało Dariusza Górala oficjalnie zidentyfikowane. To jego wyciągnięto w niedzielę z Odry

Marcin Rybak
Marcin Rybak
fot. Paweł Relikowski/Paweł Tymczak
Zwłoki mężczyzny, znalezione w Odrze w niedzielne popołudnie, są już oficjalnie zidentyfikowane jako ciało Dariusza Górala. Rozpoznała go żona, pani Karolina. Dariusz Góral zaginął na wrocławskim Rynku 26 marca po firmowej imprezie. Ostatni raz widziano go żywego o godz. 23.16, a jego telefon logował się na ul. Oławskiej o 3 nad ranem dnia następnego.

W niedzielne popołudnie zauważono ludzkie zwłoki w Odrze w okolicach Wyspy Piaskowej. Było to ciało mężczyzny. Miał przy sobie portfel z dokumentami Dariusza Górala. Ale ostateczna identyfikacja była możliwa po wczorajszym okazaniu ciała żonie mężczyzny. Prokuratura prowadzi już śledztwo w tej sprawie. Dotyczy ono nieumyślnego spowodowania śmierci. Zawsze, gdy znajdowane jest ciało człowieka, który zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach, wszczynane jest śledztwo z tego przepisu kodeksu karnego.

Dariusz Góral przed śmiercią był w klubie Cocomo [CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT]

Prokuratura czeka na protokół z sekcji zwłok mężczyzny. Zlecono też badania toksykologiczne, które mają szukać ewentualnych substancji odurzających w organizmie mężczyzny. Wiadomo, ze jeden z wątków śledztwa dotyczyć ma rzekomego pobytu Dariusza Górala w jednym z nocnych klubów, działających kiedyś pod marką Cocomo. W samym Rynku są cztery takie kluby. Po starówce krążą naganiacze, którzy namawiają na drinka po promocyjnych cenach. Ich działalność to wykroczenie, ale nikt się tym nie przejmuje.

Według nieoficjalnych informacji policja zakłada, że pan Dariusz mógł trafić na naganiacza. I dlatego wszedł do klubu. Na pytanie czy tak było, odpowie analiza monitoringu. Jak się dowiadujemy, wizytę w nocnym klubie potwierdzić miała analiza transakcji prowadzonych kartą płatniczą.

Zobacz też

Wypadek we Wrocławiu. Jeleń zrzucił człowieka z motoru

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska