Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chrobry awansował w pucharze. Teraz rozpoczyna bój o utrzymanie w lidze

Marcin Kaźmierczak
Pomarańczowo-czarni w ostatnim tygodniu pracowali przede wszystkim nad poprawieniem gry w obronie
Pomarańczowo-czarni w ostatnim tygodniu pracowali przede wszystkim nad poprawieniem gry w obronie Marcin Kaźmierczak
Głogowianie w 1/16 finału Pucharu Polski pokonali KU AZS UZ Zielona Góra 5:3. W sobotę wznowią ligę starciem z Red Dragons Pniewy

Podopieczni Tomasza Trznadla w ubiegłą niedzielę, 10 stycznia pokonali akademików z Zielonej Góry 5:3 i awansowali do 1/8 finału Pucharu Polski, w którym zmierzą się z zespołem Nasz Dom Ruda Śląska. - Jak wskazuje wynik, nie było to łatwe spotkanie. Spodziewaliśmy się mocnego oporu gospodarzy, bo w swojej lidze mają wszystkie mecze wygrane i tak też było - ocenia T. Trznadel.

Niedzielny pojedynek był przetarciem przed wznowieniem rozgrywek ligowych. - Z jednej strony dobrze, że ten mecz nie był zbyt łatwy, bo dzięki temu mieliśmy mocne przetarcie przed ligą, ale z drugiej nie dał nam zbyt wiele pod względem taktycznym. Zielona Góra zagrała bardzo ambitnie, bardzo dobrze pod względem fizycznym, ale całkowicie odmiennie od zespołu z Pniew, z którym zmierzymy się w sobotę. Tak naprawdę wszystkie warianty, które chcieliśmy sobie przećwiczyć, kompletnie nie miały sensu, bo zawodnicy Zielonej Góry nawet mało futsalowo się ustawiali - wyjaśnia T. Trznadel.

Już w najbliższą sobotę, 16 stycznia głogowscy futsaliści rozpoczną bój o utrzymanie w ekstraklasie. Pierwszym rywalem po miesięcznej przerwie będzie ósmy w tabeli Red Dragons Pniewy, do którego Chrobry traci trzy punkty. - Do tej pory zawsze byliśmy nad Pniewami. To dla nas bardzo niewygodny przeciwnik, bo bardzo dobrze się znamy, więc to będą trochę takie futsalowe szachy - zauważa T. Trznadel. - Pniewy grają bardzo dobrze pod względem taktycznym w obronie. Poza tym oni trenują codziennie w pełnym składzie i przez to grają niemal na pamięć a z tej szczelnej obrony wyprowadzają groźne kontrataki. My przede wszystkim musimy być w pełni skoncentrowani przez całe spotkanie i ustrzec się indywidualnych błędów - dodaje.

Początek sobotniego meczu w hali przy Wita Stwosza o godzinie 18.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska