Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Chodnik" z nagrobków na Kozanowie. Oto komentarz kuratora sztuk wizualnych ESK

red.
.
. Jaroslaw Jakubczak / Polska Press
Na Kozanowie, na skwerze przy ul. Modrej (Kozanów), powstał "chodnik", jak nazywają go mieszkańcy, z płyt nagrobnych pochodzących ze starego cmentarza ewangelickiego. - Po zakończeniu tej inwestycji mam po tych nagrobkach przejeżdżać na rowerze, czy 1 listopada stawiać tu zapalone znicze? - pytał na naszej stronie Marek Antończak, mieszkaniec Kozanowa. Oto komentarz do sprawy Michała Bieńka, kuratora sztuk wizualnych Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016.

O sprawie pisaliśmy kilka dni temu.

"Chodnik" z nagrobków na Kozanowie. Chodzić po tym, czy stawiać znicze?

Oto komentarz do tekstu autorstwa Michała Bieńka, kuratora sztuk wizualnych Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016.

Praca Artura Żmijewskiego jest elementem większego projektu „Kozanów – W poszukiwaniu cudownego”, który stanowi część działania „Wrocław – wejście od podwórza”, realizowanego w ramach obchodów Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016. Działania realizowane są przez artystów z całej Polski, głównie w przestrzeniach wrocławskich podwórek. Chcemy, by projekty kulturalne przestały kumulować się w centrum miasta, w instytucjach kultury. Chcemy, by dostęp do nich był dużo łatwiejszy. Podjęliśmy się więc eksperymentu, w którym działania artystów służą wskazaniu i opowiedzeniu o problemach, radościach i marzeniach mieszkańców w różnych obszarach Wrocławia. Często podejmujemy tematy trudne, ponieważ chcemy pokazać, że poprzez sztukę można znaleźć odpowiedzi na wiele skomplikowanych pytań.

Praca Artura Żmijewskiego powstała na podstawie tego, co znalazł na Kozanowie. Ponad 30 lat temu na osiedlu zostały porzucone niemieckie płyty nagrobne, leżały obok często uczęszczanej drogi jak sterta niepotrzebnych kamieni lub wysypisko śmieci. Nikt się nimi nie interesował, nikt nie zauważał ich istnienia. Przechodnie i mieszkańcy osiedla po prostu je mijali. Żmijewskiego zadziwiła sytuacja „wysypiska” płyt nagrobnych, stanowiących przecież świadectwo o czyimś życiu, o czyjejś obecności. Dlaczego zalegają na stosie? Dlaczego nie zapewniono im godnego miejsca? Artysta przeniósł więc owe płyty nagrobne i ułożył jedną obok drugiej, wzdłuż chodnika w taki sposób, by przechodnie mogli je lepiej zobaczyć i samemu sobie odpowiedziec na pytanie, dlaczego przez wiele lat nikt się nie zainteresował tymi płytami.

Zdajemy sobie sprawę z trudnego charakteru działania. Praca Artura Żmijewskiego ma charakter czasowy, w każdej chwili możemy ją zdemontować. Zależy nam jednak, by jak najwięcej osób mogło skonfrontować się z sytuacją przygotowaną przez artystę.

Wystawa „Kozanów - W poszukiwaniu cudownego” zostanie otwarta 23 czerwca, potrwa do 4 września. W tym czasie zorganizujemy spotkania, podczas których będziemy pytać mieszkańców o stosunek do prac, wspólnie zastanawiać się, czy prace chcemy zachować czy zdemontować. Te spotkania są dla nas bardzo ważne, dlatego już dzisiaj na nie zapraszamy.

Michał Bieniek, kurator sztuk wizualnych Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska