Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Choć w papierach lat przybędzie, to naprawdę wciąż jesteśmy tacy sami? Tylko to strzykanie...

Arkadiusz Franas
Arkadiusz Franas - redaktor naczelny "Gazety Wrocławskiej"
Arkadiusz Franas - redaktor naczelny "Gazety Wrocławskiej" arch. Polska Press Grupa
Mam przyjaciela, z którym od lat spędzam sylwestra „w kapciach”. I inni znajomi, plus żony, konkubiny i kto tylko chce dołączyć. On nie lubi wielkich balów, bo twierdzi, że nie rozumie tego całego zamieszania i euforii. Człowiek się starzeje i jego zdaniem cieszyć się nie ma z czego. Ja unikam balów z lenistwa. Stroje, szminki, spinki, brokaty... Po pierwsze w brokacie głupio wyglądam. Po drugie - czy ja koń, by wpychać się w te chomąta smokingowo-krawatowe. I gdy „cała sala śpiewa z nami”, to ja niekoniecznie, bo szanuję nawet pijane uszy sąsiadów, gdyż długo poszukiwano mego wokalnego talentu i nie znaleziono.

I przed występem chóru szkolnego wyznaczono mi zaszczytną rolę pierwszego pilnowacza kurtek pozostałych chórzystów... No i żona twierdzi, że już dawno nie wyglądam jak Travolta. A gdy tańczę, to jej się wydaje, że choinka w konwulsjach pojawiła się na parkiecie. Więc wolę w domu... Zwłaszcza że w taką noc można kilka spraw podsumować i powróżyć co się też wydarzy w zbliżającym się roku. Wiem, obiecałem, że jestem do końca roku na odwyku od polityki, więc będę się oszczędzał. Ale kolega nie musi...

Na pewno ustalimy, że zamieszanie będzie się potęgować i dojdzie do wielu starć. Oby tylko słownych. I to zarówno wśród rządzących, jak i z udziałem opozycji. No bo, jak uznają moi przyjaciele, PiS dostanie zadyszki, zwłaszcza że dość szybko zdobywa wszystkie przyczółki, pracując dzień i noc. Nikt tego kondycyjnie by nie wytrzymał. I się pogubią. Nie da się też spełnić wszystkich populistycznych obietnic, typu 500 zł na dziecko, darmowe leki dla ludzi starszych itp. Poza tym, jak przyłożą podatkami w różne firmy i instytucje finansowe, to te odbiją sobie na nas. A jak ludzie to poczują... Wcześniejsze wybory? A w czym tu wybierać? Scena polityczna jest bardziej uboga niż reymontowskie Lipce na przednówku. Czy PiS się rozpadnie? Nie, ale na pewno zajdzie trochę zmian. Nowy premier?

I trzeba będzie bronić demokracji! - usłyszymy przy stole, bo w takim gronie nie może zabraknąć kogoś, kto skręca w lewo. Co to ta demokracja? Fatamorgana. To coś takiego, o co zawsze walczą ci, co stracili władzę i przywileje. Jej namiastki pojawiają się w chwili wyborów. Bo wtedy decydujemy, kto i między kogo będzie dzielił konfitury. I tak jak w wyniku owych wyborów rządzi teraz PiS, tak samo ma prawo do życia Komitet Obrony Demokracji. I naprawdę wielu przekonają, że jej bronią. Tak jak przez 8 lat jej bronił PiS...

A co u nas? Konkubina kolegi coś powie czy na wiosnę może zmienią się władze województwa. Albo po wewnętrznym przewrocie w PO, bo jak wygra Grzegorz Schetyna, to będzie musiał odreagować. Albo, co moim zdaniem mniej prawdopodobne, po władzę na Dolny Śląsku, po różnych zakulisowych walkach sięgnie PiS. A wtedy koleżanka doda, że tak czy siak rozpadnie się koalicja PO z Rafałem Dutkiewiczem i Wrocław stanie się Europejską Stolicą Kultury bez politycznego zaplecza. A jaka to będzie ESK? Pan prezydent ma już tylu doradców od wizerunku, że więcej informacji blokują niż przekazują. Więc zobaczymy.

Ważne byśmy tę noc sylwestrową w zdrowiu przeżyli i kaca nie mieli za 365 dni. Bo nie takie zawieruchy polityczne przetrwaliśmy. I wbrew temu co twierdzi narzekający na upływ czasu kolega, ja za A. Sikorowskim uważam: „Choć w papierach lat przybyło, to naprawdę/ Wciąż jesteśmy tacy sami”. Tylko coraz częściej strzyka nam w kolanie...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska