Zadanie Chińczyków to przede wszystkim pogłębienie i poszerzenie Odry oraz przebudowa stopnia wodnego Rędzin tak, aby mógł przepuszczać wody powodziowe. Zgodnie z kontraktem, opiewającym na ponad 300 milionów, Sinohydro prace powinno zakończyć na początku przyszłego roku. - Ale w obecnej sytuacji realny termin szacuje się na przełom kwietnia i maja 2015 roku - mówi Piotr Stachura, rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu.
Mowa zatem o około 4-5 miesięcznym opóźnieniu, które jednak - jak podkreślają w RZGW - nie zagraża kontraktowemu deadline’owi. Jednak biuro koordynacji projektu rozpoczęło już negocjacje w sprawie dalszych działań: Sinohydro Corp. Ltd została zobowiązana do natychmiastowego wdrożenia działań naprawczych. Ich efekty zostaną ocenione podczas kolejnej misji technicznej, która planowana jest w połowie maja.
Minister zarzuca Chińczykom, że nie zaangażowali na budowie odpowiedniej liczby pracowników oraz sprzętu. Jeśli w ciągu miesiąca nie poprawią się w pracy, to możliwe że z Sinohydro zerwany zostanie kontrakt.
Tymczasem od maja zaczyna się okres większego zagrożenia powodziowego. - Takie prace nigdy nie są neutralne, jeśli chodzi o zagrożenie powodziowe - mówi prof. Janusz Zaleski, Projektu Ochrony Przeciwpowodziowej Dorzecza Odry. - Oczywiście znamy kłopoty wykonawcy. Dlatego też przygotowaliśmy specjalną instrukcję, na wypadek, gdyby doszło do powodzi, a prace nie byłyby zakończone. Co wtedy się stanie? Woda na pewno zaleje plac budowy - kończy prof. Zaleski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?