Bez egzaminu nie polecisz
Polskie prawo dotyczące latania dronami zostało ustanowione jako jedne z pierwszych na świecie. Dzieli ono latanie na trzy kategorie: otwartą, szczególną oraz certyfikowaną. Zajmiemy się tą pierwszą.
Kategoria otwarta to tzw. loty niskiego ryzyka. Mogą być one wykonywane wyłącznie w zasięgu naszego wzroku, a wysokość wznoszenia nie może być większa niż 120 metrów. Dotyczy to np. wykorzystania drona w celu robienia zdjęć i ogólnej rekreacji. Niedawne zmiany w prawie wymusiły na użytkownikach przejście testu, który wcześniej był nieobowiązkowy.
Po zakupie drona, nie możemy nim od razu latać – należy wyrobić stosowne uprawnienia i przejść szkolenie. Dotyczy to także zabawkowych dronów o małej masie. Przed przystąpieniem do egzaminu warto mieć na uwadze takie kwestie jak wiek (minimum 16 lat w przypadku, gdy latamy czymś większym niż "zabawką") czy masę drona (nie może przekraczać 25 kg). Musimy też określić, w której podkategorii chcemy wyrobić uprawnienia. W kategorii otwartej do wyboru są trzy: A1, A2 i A3.
- A1 dotyczy lotów nad ludźmi, ale nie nad większymi zgrupowaniami
- A2 mówi o lotach w bezpiecznej odległości od ludzi
- A3 traktuje o lotach, które są daleko od ludzi i zabudowy
Test na uprawnienia do latania dronem jest online i można go znaleźć na TEJ STRONIE.
Dodatkowe informacje na temat kategorii otwartej możemy znaleźć TUTAJ.
Zdałem testy na latanie dronem – co dalej?
Po uzyskaniu uprawnień, zalecane jest ściągnięcie aplikacji Droneradar, która pozwoli zorientować się, czy możemy wykonywać lot na danym terenie. Aplikacja zalecana jest przez Urząd Lotnictwa Cywilnego.
- W aplikacji sprawdzamy strefę powietrzną, w której aktualnie się znajdujemy. Jeżeli spełniamy warunki do latania w danej strefie, dostajemy zielone światło na lot. Pomimo tego, musimy uważać - ze strefy mogą też korzystać inni użytkownicy ruchu powietrznego – mówi Maciej Skowron, jeden z wrocławskich użytkowników dronów.
Aplikacja na bieżąco wysyła informacje na temat naszej lokalizacji, jesteśmy w niej widoczni dla innych użytkowników dronów i wieży kontroli lotów we Wrocławiu. Wieża może nas zmusić do lądowania, czego bezwzględnie należy przestrzegać. Droneradar jest połączony z naszym profilem pilota, który założyliśmy podczas zdawania egzaminów na stronie Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Przez to od razu posiada nasze dane. Dotyczą one m.in. uzyskanych uprawnień czy naszego numeru telefonu. W przypadku, jeśli nie chcemy korzystać z Droneradar, swój lot należy zawsze zgłosić telefonicznie do Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.
Jak można wykorzystać latanie dronem?
Oprócz rekreacyjnego robienia zdjęć i kręcenia filmów z powietrza, drony znajdują mnóstwo komercyjnych zastosowań.
- Drony często są wykorzystywane w branży handlu nieruchomościami, gdzie sprzedawca może łatwo pokazać okolicę i np. stan dachu nieruchomości.
- Z dronów korzystają kartografowie i geodeci przy tworzeniu map.
- Dzięki odpowiednim programom, za pomocą drona można tworzyć przestrzenne mapy budynków. Przydaje się to np. podczas prac renowacyjnych. Dodatkowo można fotografować zniszczone elewacje i określić ich stan, bez potrzeby rozkładania rusztowań.
- Wykorzystywane są też do robienia zdjęć produktowych oraz w przemyśle filmowym.
Pamiętajmy, że za każdy start drona bierzemy 100% odpowiedzialności! Nawet w przypadku niespodziewanej awarii urządzenia. Zawsze jesteśmy pod ruchem pojazdów załogowych, a naszym obowiązkiem jest niewchodzenie im w drogę.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?