By w niedzielę móc zagłosować w dowolnym lokalu wyborczym w kraju lub za granicą trzeba mieć zaświadczenie z urzędu miejskiego. W piątek, 23 października upływa termin składania wniosków. Do dziś włącznie we Wrocławiu wydano 2748 takich zaświadczeń.
Ten, kto we Wrocławiu pracuje lub studiuje, a nie mieszka tu na stałe, do wtorku mógł składać wniosek o dopisanie do spisu wyborców. Takich wniosków wpłynęło 12724.
Dla porównania, przed wyborami prezydenckimi w maju 2015 r. zaświadczenia pobrało 6239 osób (w tym 2665 przed pierwszą turą), a do spisu wyborców dopisało się 12956 osób (w tym 8953 przed pierwszą turą).
Zdaniem politologa, zainteresowanie zaświadczeniami, może zapowiadać wysoką frekwencję. - Takie zaświadczenia cieszyły się zainteresowaniem przed wyborami prezydenckimi, a przed referendum już nie. Różnica we frekwencji była znacząca. Można więc przypuszczać, że w niedzielę frekwencja będzie porównywalna, choć z reguły w wyborach parlamentarnych głosuje mniej Polaków niż w wyborach prezydenckich - podkreśla dr hab. Robert Alberski z Instytutu Politologii na Uniwersytecie Wrocławskim. Jego zdaniem frekwencja sięgnie 40-50 proc.
By uzyskać zaświadczenie wystarczy zgłosić się do Centrum Obsługi Mieszkańca z dowodem osobistym i wypełnić formularz. COM-y przy ul. Zapolskiej 4 i pl. Nowy Targ czynne są jutro w godz. 8-17.15, a przy al. Kromera w godz. 8-15.15. Uwaga, ten kto zgubi zaświadczenie, nie otrzyma drugiego, ani nie będzie mógł zagłosować w swojej komisji wyborczej – zostanie wykreślony ze spisu w tych wyborach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?