"Styl zarządzania MPK przekłada się bezpośrednio na komfort i bezpieczeństwo naszego podróżowania. Wszystko wskazuje na to, że przejęcie torowisk od ZDiUM przez MPK pogorszyło tylko kwestie przygotowania infrastruktury na zimę, czego świadkami byliśmy szczególnie w niedzielę, 7 lutego" – mówi Michał Kurczewski, szef klubu PiS w radzie miejskiej.
Radny Robert Grzechnik mówi o całym korowodzie kompromitacji władz miasta i MPK, z jakim mieliśmy i mamy do czynienia w ostatnich dniach.
"Tysiące mieszkańców marzło na przystankach lub godzinami wracało do swoich domów. W sytuacji, gdy wydajemy setki milionów złotych na funkcjonowanie miejskiej spółki komunikacyjnej, niedopuszczalnym jest, aby przy kilku centymetrach śniegu i lekkim mrozie, tak jak w niedziele, jej pojazdy zostały sparaliżowane. Patrząc na te wydarzenia, rodzi się pytanie, czy leci z nami pilot, czy może tylko celebryta w przebraniu? Czas odłożyć szaliczek do szafy i zająć się MPK na poważnie" – mówi Robert Grzechnik.
Zobacz także
Nieradzenie sobie z zimą w mieście, to – jak mówią radni – niejedyny grzech obecnego prezesa MPK. I przytaczają przykład remontu torowiska na Biskupinie, który został wstrzymany na wiele miesięcy, ponieważ, jak czytamy w interpelacji: „zapomniano, że mamy do czynienia z zabytkową Aleją Drzew, którą trzeba szczególnie chronić”. Wskazują też na rondo Reagana, na którym tuż po remoncie pojawiły się pęknięcia na betonowej nawierzchni.
Radni zarzucają też złe traktowanie przez prezesa Balawejder podwładnych i jak to określają "braki, które w naszej opinii nie przystoją osobie sprawującej funkcję prezesa miejskiej spółki”. Przytaczają przykład motorniczej i instruktorki jazdy MPK, którą prezes miał nazwać „kretynką” za to, że tramwaj którego prowadzenie nadzorowała, wykoleił się z powodu złego stanu torowiska.
Zobacz także
„Przykładem może być także nazywanie gapowiczów „złodziejami” podczas, gdy awarie systemu sprzedaży biletów często uniemożliwiają ich kupno w pojazdach. Ze strony załogi MPK otrzymujemy z kolei niepokojące sygnały o atmosferze strachu i braku dialogu z załogą posiadającą odmienne niż prezes zdanie. Przypominamy, że posiadanie własnego, innego niż prezes zdania, zakończyło się głośnym zwolnieniem kierownika zajezdni na Ołbinie” – wymieniają dalej radni PiS.
"Zarządzanie, które można porównać do zarządzania radziecką armią, nigdy nie powinno być tolerowane przez przełożonego Prezesa MPK - Prezydenta Wrocławia. Załoga od dłuższego czasu alarmuje o panującej atmosferze strachu pod rządami nowego Prezesa" – przekonuje Michał Kurczewski, prezentując interpelację w sprawie odwołania prezesa MPK i stanowisko klubu PiS w tej sprawie.
Zobacz wideo:
Atak zimy we Wrocławiu
Zobacz też
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?