Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcą odwołać prezydenta Jacka Sutryka. Będzie referendum?

r
Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia
Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia Pawel Relikowski / Polska Press
Czy będzie referendum w sprawie odwołania ze stanowiska prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka? Jego przeprowadzenia chce Konfederacja. Powodem ma być polityka miasta wobec Ukraińców, patronowanie przez prezydenta marszowi środowisk LGBT oraz grudniowe rozwiązanie przez miasto odbywającej się na ulicy Świdnickiej pikiety antyaborcyjnej.

Podczas grudniowej pikiety odbywającej się na oczach tysięcy ludzi uczestniczących w Jarmarku Bożonarodzeniowym, na banerach prezentowano rozczłonkowane części ludzkich płodów. - Nie ma zgody na tak obrzydliwe prezentacje w przestrzeni publicznej, szczególnie, gdy spacerują tamtędy rodziny z dziećmi. Dlatego rozwiązaliśmy te zgromadzenia. Szanuję prawo każdego do wyrażania swoich poglądów, ale nikt we Wrocławiu nie będzie tego robił, gwałcąc poglądy i wolność innych - ogłosił wtedy prezydent Jacek Sutryk i polecił rozwiązać zgromadzenie.

Czy prezydent Jacek Sutryk powinien zostać odwołany ze stanowiska?

  1. 50.13%
  2. 49.87%

- Nie odpowiada nam postępowanie prezydenta. Mieliśmy do czynienia z zamknięciem pikiety pod pozorem tego, że nie będzie tutaj żadna ideologia promowana. Kwestia życiowa to żadna ideologia - stwierdził na antenie Radia Wrocław poseł Konfederacji Krzysztof Tuduj. - Co ciekawe, nie tak dawno przecież marsz równości przeszedł pod patronatem prezydenta. Nie odpowiada nam takie postępowanie. Nie odpowiada nam też polityka względem Ukraińców we Wrocławiu - dodał.

- Nie odpowiada nam wiele zachowań i pomysłów prezydenta Jacka Sutryka, oprócz potraktowania członków stowarzyszenia ProLive i polityki wobec Ukraińców, bardzo nie podobało nam się potraktowanie przez urzędników prezydenta Marszu Niepodległości 11 listopada - dodaje Krzysztof Tuduj w rozmowie z portalem GazetaWroclawska.pl. - Naszym zdaniem rozwiązanie marszu z powodu kilku rac tuż po jego rozpoczęciu, wręcz przyczyniło się do eskalacji przemocy. Takie postępowanie nie ma nic wspólnego z jakimikolwiek zasadami zarządzania kryzysowego - dodaje wrocławski poseł Konfederacji.

Tutuj nie chce ujawnić, kto oprócz niego stoi za pomysłem odwołania Jacka Sutryka. - Spotykamy się, rozmawiamy na ten temat, w odpowiednim czasie poinformuje o naszych zamiarach - ucina poseł.

Z inicjatywą przeprowadzenia referendum może wystąpić każdy.
Aby jednak referendum mogło się odbyć, jego pomysłodawcy muszą zebrać podpisy 10 procent wyborców z Wrocławia - w praktyce to ponad 48,3 tys. osób. Jeśli się to powiedzie, komisarz wyborczy ogłosi termin referendum. By było ono ważne, swój głos musi w nim oddać co najmniej 3/5 osób, które brały udział w wyborze prezydenta Wrocławia - do urn musiałoby pójść około 155 tysięcy wrocławian.

W wyborach prezydenta Wrocławia w 2018 roku na Jacka Sutryka głosowało 50,2 proc. wyborców. Poparło go 129 669 głosujących.

Zobacz także

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska