Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cezary Morawski odwołany! Ale wojewoda to zablokował. Co teraz?

Małgorzata Matuszewska, Malwina Gadawa
Spektakl "odwołanie dyrektora" z Cezarym Morawskim w roli głównej nadal trwa...
Spektakl "odwołanie dyrektora" z Cezarym Morawskim w roli głównej nadal trwa... fot. Tomasz Hołod
Zarząd województwa odwołał Cezarego Morawskiego ze stanowiska dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu. Od czwartku obowiązki dyrektora ma pełnić Remigiusz Lenczyk. Wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak zablokował jednak uchwałę zarządu województwa o odwołaniu. Co to oznacza i co się teraz wydarzy?

TAK RELACJONOWALIŚMY NA ŻYWO SPRAWĘ ODWOŁANIA CEZAREGO MORAWSKIEGO

AKTUALIZACJA, środa, godz. 15.25
Urząd marszałkowski zdecydował, że zaskarży decyzję wojewody dolnośląskiego o wstrzymaniu uchwały zarządu województwa do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Zdaniem zarządu województwa i prawników urzędu marszałkowskiego wojewoda dolnośląski nie miał prawa tego zrobić, nie mając na piśmie samej uchwały, a jedynie doniesienia medialne o jej uchwaleniu.

- W naszej opinii wojewoda złamał prawo - ocenia Jerzy Michalak, wicemarszałek województwa i prawnik z wykształcenia. - Zgodnie z podjętą przez nas uchwała, w czwartek obowiązki dyrektora w Teatrze Polskim przejmuje Remigiusz Lenczyk.

W urzędzie marszałkowskim od rana trwało spotkanie zarządu województwa z dyrektorem Teatru Polskiego we Wrocławiu. - Wiadomo jaki jest temat - rzucił dziennikarzom Cezary Morawski wchodząc do sali. Już rano było niemal przesądzone, że Cezary Morawski zostanie odwołany, chociaż wszyscy mieli w pamięci, że takich zapewnień było już wiele.

Rzecznik prasowy urzędu marszałkowskiego, Jarosław Perduta tłumaczył, że jeżeli Cezary Morawski zostanie dziś odwołany, będzie dyrektorem tylko do końca dnia. - W tej sytuacji jutro teatr będzie miał już osobę pełniącą obowiązki nowego dyrektora - stwierdził Perduta. I tak się też stało.

Decyzja o odwołaniu zapadła chwilę po godz. 11. Od czwartku (27 kwietnia) obowiązki dyrektora teatru będzie pełnił Remigiusz Lenczyk. Do marca 2013 był on zastępcą Krzysztofa Mieszkowskiego, ówczesnego dyrektora teatru.

Wiadomo już, że pięcioosobowy skład zarządu głosował za odwołaniem Morawskiego - 3 głosy za, jeden przeciwko (Tadeusz Samborski) i jeden wstrzymujący (Ewa Mańkowska).

Niespełna godzinę po uchwale zarządu województwa, decyzję o jej zablokowaniu podjął wojewoda dolnośląski. Oto cała treść komunikatu wojewody:

Wojewoda Dolnośląski podjął decyzję o wstrzymaniu uchwały Zarządu Województwa Dolnośląskiego w sprawie odwołania dyrektora Teatru Polskiego Cezarego Morawskiego. Wojewoda miał na względzie przede wszystkim treść opinii Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, w której ten powołując się na argumenty prawne, negatywnie ocenił zamiar odwołania dyrektora. Dodatkowo o podjęcie działań zwrócił się do Wojewody Dolnośląskiego Komitet Protestacyjny Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” Dolny Śląsk. Uchwała zostanie zbadana pod względem zgodności z prawem. Podkreślić należy, iż ustawa o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej ściśle określa procedurę ewentualnego odwołania dyrektora instytucji kultury. Biorąc pod uwagę przesłanki ustawowe oraz doniosłość uchwały Zarządu Województwa Dolnośląskiego konieczne i uzasadnione jest wstrzymanie wykonania uchwały Zarządu Województwa Dolnośląskiego w sprawie odwołania Dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu. Wojewoda Dolnośląski na rozstrzygnięcie w sprawie wstrzymanej uchwały ma 30 dni.

Co teraz? Zgodnie z prawem uchwała zarządu województwa nie może zostać wykonana. Dyrektorem wciąż pozostaje Cezary Morawski. Nadzór prawny wojewody (prawnicy wydający opinie dla wojewody dolnośląskiego) ma teraz 30 dni na podjęcie ostatecznej decyzji zgodności uchwały z prawem. Jeśli uzna, że wszystko jest w porządku, Morawski straci pracę. Jeśli jednak prawnicy ocenią, że złamano prawo, uchwała o odwołaniu będzie nieważna. Dopiero wówczas zarząd województwa może się odwołać od tej decyzji do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Do momentu ostatecznego rozstrzygnięcia tej sprawy dyrektorem pozostaje Cezary Morawski.
Jest jeszcze jeden wątek tej sprawy. Mianowicie taki, że Cezary Morawski w środę nie przyjął formalnego wypowiedzenia umowy o pracę, bo do końca przyszłego tygodnia - czyli do 5 maja - jest na zwolnieniu lekarskim. A przypomnijmy, że zgodnie z prawem pracownik przebywający na zwolnieniu lekarskim jest chroniony przed zwolnieniem. Pracodawca może zwolnić pracownika przebywającego na L4 tylko w ściśle określonych (wyjątkowych) okolicznościach. Np. gdy dopuści się on ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych. W tym przypadku nie może być o tym mowy.

Czy decyzja wojewody jest wiążącą?

Andrzej Kubica, wieloletni szef działu prawnego w urzędzie wojewódzkim uważa, że wojewoda pospieszył się z ogłoszeniem decyzji o wstrzymaniu wykonania uchwały zarządu województwa. - Wojewoda nie może wstrzymać wykonania uchwały, zanim nie zapozna się z tym dokumentem. Oświadczenie wojewody należy więc traktować jako wyrażenie swoich zamiarów – mówi Andrzej Kubica.

Solidarność: To fatalna decyzja, będziemy protestować

Kazimierz Kimso, przewodniczący dolnośląskiej "Solidarności": Zarząd województwa podjął fatalną decyzję. Skonsultujemy się z komisją zakładową w Teatrze Polski, aby zmienić tę decyzję albo ją oprotestować. To ewidentne złamanie praw pracowniczych.

W naszej ocenie popartej opinią ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego nie było przesłanek do odwołania zgodnie z prawem wybranego dyrektora.

W najbliższych dniach zwołamy nadzwyczajne posiedzenie zarządu regionu, a więc komitetu protestacyjno-strajkowego, przeanalizujemy sytuację i podejmiemy decyzję odnośnie protestu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska