Centrum kultury w ruinach kościoła?

Takiego kościoła św. Mikołaja jeszcze nie widzieliśmy. Według projektu, głównym motywem elewacji jak i dachu są pionowe nieregularne nacięcia w ścianie. Za inspiracje posłużyły zachowane przypory. Charakterystyczne przełamanie na elewacji oraz częściowo zniszczona wieża mają stanowić symbol zniszczeń Głogowa z II wojny.

Wnętrze dawnej świątyni robi jeszcze większe wrażenie. Kontrastuje ono z zabytkowymi riunami, ale nad nią nie dominuje. Pierwszym wrażeniem po wejściu do środka jest zaskoczenie zachowaną otwartością przestrzeni kościoła z ekspozycją zachowanych murów. Hol główny ma pełnić głównie funkcję usługową. Znajda się tam kasy, sklep z regionalnym produktami oraz szatnie. We wnętrzu kościoła uwagę przykuwa otwarta, dobra akustycznie sala koncertowa. Boczne nawy zagospodarowano na galerie sztuki.

Sala stałych wystaw oddzielona została od sali koncertowej pionowymi podziałami wyplenionymi szybą, które nawiązują do elewacji obiektu. Dzięki temu cześć wystawowa i koncertowa przenikają się wzajemnie. Komunikację pomiędzy poziomami mają zapewnić windy, schody w wieży, w holu jak i galerii sztuki .

Obiekt ma pełnić również funkcję naukową. Na ostatnim piętrze zaplanowano bibliotekę, salę seminaryjną oraz multimedialną.

Niestety, to tylko kolejny projekt, który można oglądać na wizualizacjach. W ramach pracy dyplomowej, adaptację kościoła św. Mikołaja na Centrum Kultury wykonała Emilia Strzempek - Plasun, absolwentka wydziału Architektury Wnętrz i Scenografii, Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Pod koniec października projekt zdobył główną nagrodę 35. edycji konkursu o Stypendium Marii Dokowicz, które jest przyznawane od 1980 roku dla najzdolniejszych absolwentów w kategorii artystycznej i projektowej.

- Pochodzę z Zielonej Góry, ale ruiny głogowskiego kościoła znam od dziecka - przyznaje autorka projektu, która od trzech lat prowadzi własną firmę „SAS Wnętrza”. - Szukając inspiracji do pracy dyplomowej uznałam, że kościół świętego Mikołaja jest do tego idealny, choć tematyka jest bardzo delikatna, szczególnie jeśli chodzi o Polaków, którym kościół nieodłącznie kojarzy się z Domem Bożym - twierdzi Emilia Strzempek - Plasun.

Projekt oglądał też prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz.

- To kolejna praca dyplomowa dotycząca wykorzystania i zagospodarowania ruin kościoła świętego Mikołaja, którą widziałem. Muszę pogratulować autorce pomysłu - przyznaje prezydent Rokaszewicz. - Bardzo mi się podoba połączenie reliktów historycznych w modernistyczną, ale lekką formę. Tak naprawdę można tam zrobić wszystko. Wiem jednak, że projekt nie został skonfrontowany z rzeczywistością, nie znamy jego kosztów ani zdania Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Kościół jest bardzo wdzięcznym budynkiem dla takich pomysłów - dodaje.

Prezydent nie jest ws tanie powiedzieć czy i kiedy ruiny kościoła zostaną zagospodarowane. Na razie priorytetem jest inna ruina w centrum starówki, czyli odbudowa teatru. Natomiast kościół jest zabezpieczany na tyle, by nie groził zawaleniem. W październiku, na poprawienie ogrodzenia miasto wydało ponad 170 tys. zł.

W przyszłym roku miasto planuje wystąpić z wnioskiem do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o środki na zabezpieczanie wieży kościoła. Jest to konieczne, by ruiny udostępnić zwiedzającym.