Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Celebryci popierają Dolnoślązaków w wyborach

Magdalena Kozioł
Aleksander Kwaśniewski wspiera Michała Syskę. Były prezydent politycznego wsparcia udzielił temu kandydatowi także w kampanii cztery lata temu
Aleksander Kwaśniewski wspiera Michała Syskę. Były prezydent politycznego wsparcia udzielił temu kandydatowi także w kampanii cztery lata temu Wilczyński
Znane gwiazdy kina, teatru i sportu oraz politycy z pierwszych stron gazet pomagają zdobyć mandaty swoim kandydatom do parlamentu.

Alicję Chybicką będą wspierać w walce o Senat: pływaczka Otylia Jędrzejczak, superniania Dorota Zawadzka, Jerzy Owsiak. Niewykluczone, że nawet Adam Darski, znany szerzej jako Nergal, lider kontrowersyjnego zespołu Behemoth i były narzeczony skandalizującej piosenkarki Dody.

Nie jest tajemnicą, że w ubiegły czwartek w Klinice Transplantacji Szpiku, Hematologii i Onkologii Dziecięcej AM u Alicji Chybickiej miał pojawić się premier Donald Tusk. Nie doszło do tego, bo planowaną na czwartek, 8 września, wizytę premiera we Wrocławiu odwołano.

Pod koniec sierpnia Chybicką oficjalnie poparła była Pierwsza Dama i szefowa Fundacji "Porozumienie bez barier" Jolanta Kwaśniewska. Z kolei jej mąż, były prezydent Aleksander Kwaśniewski, politycznego błogosławieństwa udzielił Michałowi Sysce, kandydatowi SLD z Wrocławia do Sejmu.

- To nie jest przypadek. Znamy się - przyznaje Syska i zdradza, że grono, które wspiera Kwaśniewski, nie jest zbyt liczne.

Ulotki z twarzą aktora Zbigniewa Zamachowskiego trafiają już do rąk wyborców w Legnicy. Zamachowski jest jednym z ponad setki ludzi, których w swoim komitecie poparcia ma Jacek Głomb, dyrektor tamtejszego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej.

- Wszystko, co robi, czy społecznie, czy artystycznie, robi dlatego, że mocno w to wierzy - mówi w wyborczej reklamówce Zamachowski.

Nie jest jedyny, bo obok niego figurują inni twórcy kultury: Jan Peszek, Izabella Cywińska, Maciej Englert, Sławomira Łozińska, Anda Rottenberg, Maria Zmarz-Koczanowicz.

- To są moi przyjaciele - podkreśla Jacek Głomb.

Na razie znane nazwiska w tajemnicy trzyma Komitet Wyborców Rafał Dutkiewicz. Publiczne wsparcie inicjatywie prezydentów Obywatele do Senatu dał Jerzy Stuhr, wymieniając Tadeusza Lutego, byłego rektora Politechniki Wrocławskiej.

- Z radością odnalazłem na listach kandydatów wiele osób związanych z polskimi uczelniami, a z którymi miałem przyjemność współpracować jako rektor krakowskiej PWST, jak np. prof. Tadeusz Luty - mówił Jerzy Stuhr.

Sam Luty zdradza jeszcze jedno nazwisko: Stanisław Szelc. I prosi o cierpliwość.
- Chciałbym elegancko tych ludzi zaprosić, a potem dopiero ogłoszę swój komitet honorowy - mówi profesor.

Walka o celebrytów nadal będzie trwać. Przemysław Czarnecki, ostatni na liście PiS do Sejmu z Wrocławia, uwagę elektoratu w ubiegłym tygodniu przyciągał agentem Tomkiem, spacerując z nim po wrocławskim Rynku.

Czarnecki przekonywał, że to niejedyny jego pomysł na promocję. Już szykuje kolejnych celebrytów, którzy pomogą mu zdobyć mandat na Wiejskiej. Na razie jednak nie chciał zdradzić nazwisk.

Czy Twoim zdaniem poparcie znanych osób może zwiększyć szanse kandydata w wyborach? Podyskutuj

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska