Po raz kolejny dała o sobie znać szeroka kadra CCC, z której Maros Kovacik nie waha się korzystać. Pierwsze dwanaście punktów dla polkowiczanek zdobyły cztery różne koszykarki - Walerija Musina, Ewelina Gala, Mariona Ortiz oraz Isabelle Harrison.
Zespół z Dolnego Śląska od początku wymuszał błędy oraz złe decyzje rzutowe koszykarek Artego, czego efektem była sześciopunktowa przewaga w połowie pierwszej kwarty. Zespół z Bydgoszczy szybko pozbierał się po tym początku i wyrównał stan meczu na 14:14.
Tuż po rozpoczęciu drugiej odsłony koszykarki Tomasza Herkta wyszły na minimalne prowadzenie, czym bardzo zdenerwowały swoje rywalki. Największą sportową złość wykazała Marija Rezan, która była niewidoczna w pojedynku numer jeden. Jej sześć kolejnych punktów przedzielił tylko celny osobisty Magdaleny Leciejewskiej.
W końcu swoje spore możliwości pokazała Mariona Ortiz - hiszpańska rozgrywająca CCC ciężko pracowała na tablicach, a także asystowała przy trafieniach swoich koleżanek. 25-letnia koszykarka musiała wziąć na siebie większą odpowiedzialność pod nieobecność Jamierry Faulkner, ale dopiero w tym meczu pokazała, że jest w stanie ją udźwignąć.
Końcówka drugiej kwarty to dominacja duetu Weronika Gajda-Isabelle Harrison. Te dwie zawodniczki zdobyły 12 kolejnych punktów dla swojej drużyny i wyprowadziły CCC na dziewięć punktów przewagi.
W trzeciej kwarcie nie brakowało wahań i nerwów. Polkowiczanki prowadziły nawet 14 oczkami, żeby po chwili mieć już tylko pięć punktów zapasu. Z dystansu trafiały Martyna Koc i Katarzyna Suknarowska, a z linii osobistych Maurita Reid.
Polkowiczanki zaś pudłowały na potęgę. Swoje szanse miała Walerija Musina, próbowały także Angelika Stankiewicz i Weronika Gajda, ale punkty wpadały tylko dzięki wysokim CCC - Raisie Musinie oraz Harrison. To one dały niezbędny oddech w postaci kilku ważnych akcji.
Ostatnia partia to festiwal błędów i nieskuteczności z obu stron. Zaczęło się dobrze, bo od trójki Raisy Musiny, na którą rzutem z dystansu odpowiedziała Elżbieta Międzik. Aż dwie minuty trzeba było czekać na kolejny celny rzut z gry, a potem kolejne trzy na następny. Na to, co działo się pomiędzy lepiej zrzucić zasłonę milczenia.
W końcówce doszło do wymiany ciosów, która nie przyniosła przełamania, którego szukało Artego. CCC obroniło swoją halę i potrzebuje już tylko jednego meczu, żeby na szyi koszykarek z Polkowic zawisły brązowe medale Basket Ligi Kobiet.
CCC Polkowice - Artego Bydgoszcz 67:60 (17:16, 20:12, 17:18, 13:14)
CCC: Harrison 18, W. Musina 12 (2x3), Gajda 10, R. Musina 9 (2), Rezan 6, Stankiewicz 5 (1), Ortiz 4 (4 zbiórki, 7 asyst), Gala 2, Leciejewska 1
Artego: Stallworth 17, Koc 12 (2), Suknarowska 10 (3), Reid 10, Międzik 8 (2), Mosby 3, Rooney, Szybała
Stan rywalizacji 2:0 dla CCC. Następny mecz: 23.04 w Bydgoszczy (godz. 19).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?