Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były szef TBS otrzyma odszkodowanie za zwolnienie z pracy?

Grażyna Szyszka
Czesław Cichoń, były szef TBS
Czesław Cichoń, były szef TBS arch. redakcji
Czesław Cichoń, były szef Towarzystwa Budownictwa Społecznego, który w styczniu ubiegłego roku został dyscyplinarnie zwolniony z pracy, i przed sądem dochodzi swoich praw, otrzyma odszkodowanie?

Podczas ostatniej, październikowej rozprawy, pełnomocnik TBS zaproponował ugodę, na co przystał Czesław Cichoń, a sąd wyznaczył termin na dogadanie się stron. Ze wstępnych wyliczeń byłego prezesa wynika, że kwota, która jest brana pod uwagę wynosi nieco ponad 100 tys. zł. Decyzja o ugodzie może zapaść przed sądem w ciągu najbliższych dni.

- Do tego czasu nie będę się już wypowiadać w tej sprawie - mówi Czesław Cichoń.

Jeśli dojdzie do wypłaty odszkodowania, to będzie to pierwsza tego typu sprawa za czasów urzędowania prezydenta Rafaela Rokaszewicza. Pozostali zwolnieni szefowie miejskich spółek nie odwoływali się od tych decyzji w sądzie.

Przypomnijmy: Czesław Cichoń był prezesem TBS od 2009 roku. Po ostatnich wyborach samorządowych, gdy zmieniła się Rada Nadzorcza spółki, odwołano go ze stanowiska w trybie dyscyplinarnym. Powodem miały być nieprawidłowości przy realizacji kolejnej inwestycji, czyli budowie TBS-u nr 14 na osiedlu Piastów Śląskich. Chodziło o brak odpowiedniego i wymaganego zabezpieczenia finansowego budowy. Nowym prezesem TBS-u został wówczas Robert Musiał.

Odwołany szef miejskiej spółki od początku nie zgadzał się z zarzutami i wydał nawet oświadczenie, w którym zapowiedział, że swoich racji dowiedzie przed sądem. Proces toczy się od blisko roku.

Po tym, jak Czesław Cichoń stracił posadę w miejskiej spółce, przez ponad rok był bez pracy. W marcu tego roku, działacz Prawa i Sprawiedliwości, otrzymał stanowisko dyrektora do spraw pracowniczych w głogowskiej hucie miedzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska