Janusz Śniadek uważa, że Wrocław potrzebuje zmiany po 12 latach rządów Rafała Dutkiewicza. - Następuje skostnienie administracji. Pojawiają się ewidentne przejawy arogancji, a początkowe hasła troski i dialogu z mieszkańcami ulegają pewnemu wynaturzeniu - uważa były szef Solidarności. We Wrocławiu przekonywał, że alternatywą dla Rafała Dutkiewicza jest Mirosława Stachowiak-Różecka.
Janusz Śniadek skrytykował też Jarosława Krauzego, skarbnika związku, za popieranie komitetu wyborczego Rafała Dutkiewicza z Platformą. - Ideałów Solidarności i Sierpnia nie da się pogodzić z PO. Właśnie dlatego Jarosław Krauze nie został członkiem komisji krajowej związku, a miejsce dla Dolnego Śląska wciąż jest nieobsadzone - zauważył.
Janusz Śniadek skrytykował też zatrudnianie na tzw. umowy śmieciowe. - Trzeba bronić lokalne przedsiębiorstwa i ich pracowników. Nie ma naszej zgody na to, żeby pracodawca oferował śmieciowe warunki pracy - zaznaczył, odnosząc się do sytuacji we wrocławskim MPK.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?