Buzek otworzy biuro we Wrocławiu

Termin 16 czerwca nie jest jeszcze ostatecznie zaakceptowany. Poseł do PE Lidia Geringer de Oedenberg przyznaje, że jest on prawdopodobny. Pierwotnie zakładano, że stanie się to w maju. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że data 16 czerwca może też stać pod znakiem zapytania z innego powodu. Nie wiadomo bowiem, czy na ostatni guzik zapięta będzie adaptacja pomieszczeń w budynku przy ul. Widok 10 (obok skrzyżowania z Menniczą).

Całe biuro zajmie dokładnie 726 mkw., w tym 219 mkw. przeznaczone będzie na punkt informacyjny UE, a niemal 400 mkw. dla pracowników PE i Komisji Europejskiej. Reszta to magazyny. Termin uruchomienia biura jest istotny. W lipcu Polska obejmuje przewodnictwo w Unii Europejskiej i otwarcie drugiego biura w naszym kraju (po warszawskim) było jednym z wymogów Wspólnoty. Pod koniec marca została podpisana umowa najmu pomieszczeń w budynku przy ul. Widok 10. Na razie na okres dwóch lat. Dlaczego na tak krótko?

- Parlament chce kupić w stolicy Dolnego Śląska odpowiednią nieruchomość - mówi europoseł. - Poszukiwania rozpoczną się niebawem, tymczasem BIPE będzie mogło już rozpocząć działalność, by logistycznie wesprzeć naszą zbliżającą się prezydencję w UE i zaistnieć m.in przy Europejskim Kongresie Kultury.

Samo przygotowanie tego biura trwało 18 miesięcy. Najpierw musiała zapaść decyzja, czy ono jest potrzebne, potem ustalono budżet, miejsca dla Biura Informacyjnego Parlamentu i Komisji Europejskiej (BIPE) we Wrocławiu. Same negocjacje cenowe i ustalenia administracyjno-adaptacyjne zajęły cztery miesiące.

Choć biuro przy ul. Widok 10 nie zostało jeszcze oficjalnie otwarte, to ma ono już swojego dyrektora. To Łukasz Kempara, który do tej pory był wiceszefem warszawskiego Biura Informacji PE. Dzisiaj wiadomo też, że na początku znajdzie tu pracę 10-15 osób. Czym będą się zajmować? Przede wszystkim pomocą w organizacji oficjalnych konferencji i seminariów, a także informowaniem o działaniach PE i europosłów.