Skradziony samochód należał do popularnego zespołu Tokio Hotel, który w Berlinie świętował wydanie swojej nowej płyty "2001". W busie znajdował się sprzęt, instrumenty i wiele osobistych rzeczy członków grupy. Wiele wskazuje na to, że skradziony pojazd trafił na Dolny Śląsk.
Niemiecka firma MINT, do której należy skradzione auto, poinformowała, że w sobotę (19 listopada) około godz. 16 samochód przekroczył polską granicę w Zgorzelcu.
Liderzy zespołu Tokio Hotel: Bill i Tom Kaulitz zaapelowali do fanów o pomoc w poszukiwaniu skradzionego busa. "Bus zaginął z całym naszym zapleczem technicznym, ze wszystkimi naszymi instrumentami, ze wszystkimi rzeczami, które mieliśmy od lat i które wiele dla nas znaczą. Dużo gorsza od utraty pieniędzy jest emocjonalna strata tych wszystkich przedmiotów" - powiedzieli członkowie grupy.
Poszukiwane auto to bus marki Peugeot o numerach rejestracyjnych MA-NT 2000. Osoby, które widziały skradzione auto są proszone o przekazanie informacji policji lub bezpośrednio firmie MINT ([email protected]).
- Najpiękniejsze wsie Dolnego Śląska. Te miejsca musicie zobaczyć!
- Galeria neonów we Wrocławiu. To jedyne takie miejsce w mieście
- Bajkowe zamki na Dolnym Śląsku. Są przepiękne, można się w nich zakochać!
- Tych sklepów we Wrocławiu już nie ma. Robiliście w nich zakupy?
- Punkty widokowe we Wrocławiu. Miasto "z góry" naprawdę robi wrażenie!
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?