Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burze zatrzymały kolej. Pociągi do Wrocławia opóźnione kilkaset minut [AKTUALIZACJA]

Weronika Skupin
Fot. Janusz Wójtowicz / zdjęcie ilustracyjne
Nocne burze, które przeszły przez kraj powaliły wiele drzew na linie kolejowe. W całej Polsce silne burze spowodowały opóźnienia 250 pociągów, a 54 składy zostały odwołane.

Ok. godz. 18 PKP usunęły drzewa zalegające na trasach dalekobieżnych prowadzących do Wrocławia. Wszystkie zerwane trakcje też już funkcjonują na tych odcinkach. Pociągi kursują według rozkładu.

Wcześniejsze utrudnienia spowodowane były nocnymi burzami. Na Dolnym Śląsku straż pożarna i PKP w tym momencie dalej walczy ze skutkami trąby powietrznej, która przeszła w okolicach Międzylesia. Na czterokilometrowym odcinku Międzylesie - Domaszków funkcjonuje autobusowa komunikacja zastępcza. Prace nad przewróceniem drożności potrwają jeszcze całą noc.

SYTUACJA NA STACJI WROCŁAW GŁÓWNY NA GODZINĘ 12 - 8 LIPCA 2015:

  • pociąg Przewozów Regionalnych z Kędzierzyna Koźle do Wrocławia Głównego jest opóźniony o 215 min
  • "Spodek" przewoźnika PR z Katowic na Wrocław Główny spóźnia się o 129 min
  • "Sztygar" PKP Intercity z Zielonej Góry na Wrocław Główny o 97 min
  • "Glacensis" Przewozów Regionalnych z Domaszkowa do Wrocławia Głównego o 98 minpociąg PR z Raciborza do Wrocławia Głównego - o 94 min
  • skład PR z Zielonej GÓry na Wrocław Główny - 33 min
  • kolejny skład PR z Kędzierzyna Koźle na Wrocław Główny z 11:31 spóźnia się o ponad 43 min
  • pociąg Kolei Dolnośląskich Węgliniec - Wrocław Główny spóźnia się o 6 min
  • "Zefir" spółki PKP Intercity, Kraków Główny Osobowy - Kołobrzeg, we Wrocławiu jest spóźniony o 250 min
  • Pociąg "Lubomirski" spółki PKP Intercity relacji Kraków Główny Osobowy - Wrocław Główny jest opóźniony o 103 minuty

Z uwagi na powalone drzewa, które zerwały sieć trakcyjną nieprzejezdny jest odcinek Domaszków - Międzylesie. Ruch pociągów prowadzony jest do Domaszkowa a na odcinku Domaszków - Międzylesie uruchomiona została autobusowa komunikacja zastępcza. Z uwagi na dużą liczbę drzew znajdujących się na torze, taki stan potrwa co najmniej do północy dnia jutrzejszego – mówi Andrzej Piech ze spółki Przewozy Regionalne.

Tak relacjonowaliśmy dla Was wcześniej utrudnienia kolejowe po nocnej nawałnicy:

O ponad sześć godzin opóźnione są składy znad morza jadące przez Wrocław. Są to pociągi Pirat i Uznam z Kołobrzegu i Świnoujścia. Notują poślizg wynoszący 360 minut.

CZYTAJ TEŻ: Wrocław: Burza i silny wiatr łamały drzewa. Strażacy usuwają skutki nawałnicy (ZDJĘCIA)

- Gdzieś przed Poznaniem już dwie godziny stoi pociąg relacji Świnoujście – Kraków. Dopiero po 90 minutach konduktor poinformował ludzi, że czekamy na lokomotywę, która nas przepchnie, bo nie ma prądu. Jest tu jakaś wycieczka dzieci ze Szczecina, które jadą do Szklarskiej Poręby, ale już teraz wiadomo, że im pociąg we Wrocławiu ucieknie. Pociąg wyjechał o 19.53 ze Świnoujścia – alarmował ok. 2.30 jeden z czytelników. - Żadnych informacji, ujechaliśmy kilkaset metrów i znów stoimy – dodał ok. 4.22.

O ponad sto i około 70 minut opóźnione są pociągi przewozów regionalnych z Kędzierzyna-Koźla i Międzylesia, o 85 min opóźniony jest pociąg Gwarek PKP IC z Katowic do Ustki przez Wrocław Główny.

- Silna burza w rejonie Poznania i powalone drzewa zablokowały trasę Poznań Wola - Kiekrz. Zatrzymany został ok. godz. 1.00 pociąg Świnoujście – Kraków Uznam. Utrudnienia dotyczą również 6 innych pociągów z Poznania w kierunku Szczecina. Pasażerowie są informowani o sytuacji. Wydano napoje. Na linii działają służby techniczne i straż pożarna. Informacje o utrudnieniach są przekazywane w pociągach oraz na dworcach i przystankach. Zarządca infrastruktury współpracuje z przewoźnikami w celu ograniczenia utrudnień – informuje Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

Na Dolnym Śląsku i Wielkopolsce sytuacja powoli się normuje, ale pociągi wciąż mają gigantyczne opóźnienia. Najtrudniejsza sytuacja wciąż jest jednak w regionie południowym, gdzie powalone drzewa spowodowały 26 przerw w ruchu pociągów – głównie na trasie Katowice – Kraków. W całej Polsce zostały odwołane 54 składy.

Po godzinie 8.00 udało się przywrócić jednotorowo ruch na linii nr 8 z Krakowa do Warszawy. Udrożniono również zablokowaną wcześniej trasę Poznań Wola – Kiekrz. Wciąż trwają prace nad przywróceniem ruchu w rejonie Katowic i Krakowa.

Spore problemy mają również pasażerowie, którzy podróżowali za granicę. 121 pasażerów pociągu IC Chopin relacji Warszawa - Wiedeń będzie musiało przesiąść się do autobusów. Pociąg został unieruchomiony w pobliżu miejscowości Kobiór (na odcinku Pszczyna – Kobiór). Akcja może potrwać kilka godzin, ponieważ tory zablokowane są przez powalone drzewa.

Dwa pociągi międzynarodowe jadące w stronę Pragi i z Pragi pojadą zmienioną trasą przez Chałupki (powiat raciborski).

Jak informuje rzecznik PKP, w tej chwili najbardziej dotknięty skutkami burz jest rejon Krakowa i Katowic. Tymczasem na 40 dworcach kolejowych PKP S.A. pracownicy kolei wydają napoje i poczęstunki dla podróżnych, którzy oczekują na pociągi opóźnione powyżej 30 minut.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska