Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bunt pod Oławą. Wójt: ostrzegamy Wrocław (ZDJĘCIA i FILM)

JEW
Około 50 osób, mieszkańców kilku miejscowości pod Oławą, przez blisko trzy godziny blokowało w piątek rano drogę we wsi Godzikowice. Z biało-czerwonymi flagami przechodzili przez przejście dla pieszych. Sprzeciwiali się w ten sposób decyzji władz Wrocławia o zakazie wjazdu do miasta tirów. Ciężkie samochody omijają teraz stolicę Dolnego Śląska przez ich miejscowości.

W ten sposób postanowili się przeciwstawić władzom Wrocławia, które na początku marca wprowadziły zakaz wjazdu tirów do miasta, obowiązujący przez większą część doby. Problem w tym, że teraz najcięższe auta omijają stolicę Dolnego Śląska, jadąc przez ich miejscowości.

- W naszych domach pękają ściany, trzęsą się żyrandole, a dzieci uciekają przed tirami po drodze do szkoły - krzyczeli mieszkańcy.

W pikiecie uczestniczyli głównie mieszkańcy Gaju Oławskiego, Jaczkowic i Godzikowic, czyli miejscowości, przez które objeżdżają Wrocław kierowcy ciężarówek, mimo że tamtejsze drogi się do tego nie nadają.

Ludzie chodzili po przejściu dla pieszych przy cmentarzu w Godzikowicach, a policja informowała zdezorientowanych kierowców o możliwych objazdach blokady. - Tym razem celowo informowaliśmy o blokadzie ponad tydzień wcześniej i wybraliśmy porę poza komunikacyjnym szczytem - przyznaje Jan Kownacki, wójt gminy Oła-wa. - To tylko ostrzeżenie dla władz Wrocławia, które bez konsultacji z sąsiednimi gminami wprowadziły zakaz wjazdu dla tirów. Jeśli wciąż nikt nie będzie z nami rozmawiał, będziemy robić kolejne blokady bez ostrzeżenia - zapowiadał.

Zdesperowani mieszkańcy zapowiedzieli, że pojawią się na kolejnych protestach. - To nie jest normalne życie, strach wyjść z domu - żaliła się Mieczysława Rakowska, która mieszka przy głównej drodze w Godzikowi-cach. - Wrocław powinien nam pomóc, a nie rzucać kłody pod nogi - dodawała. A wójt Kownacki zapraszał prezydenta Rafała Dutkiewicza, by przyjechał na kolację i zobaczył, że przy takich wstrząsach i hałasie nie sposób utrzymać szklanki z herbatą.

Czy prezydent Wrocławia skorzysta z zaproszenia? - Rozważymy to, jeśli wójt złoży zaproszenie osobiście, a nie za pośrednictwem mediów - uciął Paweł Czuma z wrocławskiego magistratu. W urzędzie nikt nie chciał wczoraj oficjalnie komentować sprawy. Nieoficjalnie powiedziano nam, że zakaz nie wpłynął na sytuację w gminie Oława, bo większość tirów dalej jedzie przez Wrocław, tylko w wyznaczonych godzinach.

Brzeg blokuje

Również w piątek rano z powodu tirów protestowali mieszkańcy Brzegu w województwie opolskim.
Przez godzinę blokowano drogę krajową nr 39 przy ul. Jagiełły. Powód to również wrocławski zakaz dla tirów, który mocno zwiększył ruch aut ciężarowych w Brzegu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska