"Budowa amfiteatru jest nieludzka". Grupa mieszkańców Pawłowic protestuje przeciw projektowi WBO

Przeciwko amfiteatrowi na Pawłowicach protestuje grupa mieszkańców tego osiedla. Zadaszony amfiteatr ma powstać koło jeziora leżącego pomiędzy ulicami Sasankową, Jeziorową i Pawłowicką. Całe to miejsce ma w najbliższym czasie przejść dużą zmianę. Będzie rozbiórka zniszczonych elementów, budowa nowego molo, siłowni zewnętrznej i placu zabaw. Obok powstanie park linowy, przy brzegu nad wodą kładka dla pieszych, ławki przy samej wodzie i przystań kajakowa.

Czytaj więcej:Szczegóły zmian planowanych na kąpielisku na Pawłowicach

Budowa sceny plenerowej wraz z systemem nawodnienia to 3 etap rewitalizacji jeziora. W ramach oceny projektów WBO na rok 2020 przedsięwzięcie otrzymało pozytywną opinię. Głosowanie w sprawie przyjęcia projektu do realizacji ma się dopiero odbyć. Koszt budowy amfiteatru z zadaszeniem i małą infrastrukturą oszacowano na 750 tys. zł.

Pod skierowanym do prezydenta Jacka Sutryka protestem przeciw temu projektowi podpisało się 185 osób. Ludzie ci zwracają uwagę na podeszły wiek mieszkańców Pawłowic. Twierdzą w swoim liście, że imprezy odbywające się w amfiteatrze będą powodowały hałas bardzo uciążliwy dla emerytów mieszkających w okolicy. – Zamiar stałego zakłócania im spokojnej starości jest zamiarem niegodnym i nieludzkim! - grzmią zdenerwowani autorzy listu i wskazują, by całą kwotę przeznaczyć na nawodnienie wysychającego zbiornika.

Przekonują, że rada osiedla nie reprezentuje ich interesów, ponieważ są w niej ludzie młodzi. Dlatego, jak można przeczytać, uważają, że rada osiedla dyskryminuje ich ze względu na wiek. Chociaż podpisanym pod protestem zależy na jego powodzeniu, już usprawiedliwiają ewentualną porażkę w głosowaniu wskazując, że starsi nie głosują, ponieważ „doświadczenie życiowe nauczyło ich, że: czy głosuję, czy też nie, to i tak oni czyli władza, zrobią tak, jak uważają”.

- Amfiteatr to kolejny etap przywracania świetności tej okolicy. Na dawnych zdjęciach można zobaczyć, że tam było takie miejsce. Nie ma to na celu zakłócania komfortu kogokolwiek. W tym miejscu odbywają się kina plenerowe, warsztaty, koncerty, w ostatnią sobotę miała miejsce wystawa plenerowa malarstwa. Miejsce jest stworzone dla tego typu aktywności - naturalne zagłębienie terenu tłumi wszelkie hałasy – przekonuje przewodnicząca rady osiedla Pawłowice Anna Jakiel.

Przedstawiciele rady osiedla zapewniają, że w amfiteatrze imprezy nie będą odbywały się nagminne. Przypominają, iż podobnie jest z festynami, które kiedyś trwały niemal całą noc, a teraz są skracane właśnie dlatego, żeby nie przeszkadzać mieszkańcom najbliższych ulic.

Urząd miasta rozpatruje protest i zapewnia, że każdy projekt z WBO musi być zgodny z przepisami. - Pismo zostanie umieszczone przy projekcie WBO, tak aby każdy z głosujących miał o nim wiedzę i mógł podjąć decyzję w oparciu o pełną informację. Zapis o budżecie obywatelskim w ustawie o samorządzie gminnym nie daje możliwości wycofania projektu z powodu protestu części mieszkańców. O tym czy projekt jest potrzebny, zadecyduje głosowanie mieszkańców – wyjaśnia Tomasz Myszko-Wolski z biura prasowego ratusza.