Mężczyźni mogą powierzyć swój samochód w ręce pracowniczki ubranej w strój bikini. Jeśli na myjnie podjedzie kobieta, może sobie zażyczyć, by jej auto pucował mężczyzna z gołym torsem.
Myjnię o wdzięcznej nazwie "Pucuś" założył Roman Leszek razem z żoną. - Serwis jest taki sam jak w innych zakładach, ale w przeciwieństwie do nich, mamy dodatkową atrakcję - tłumaczy. Dla pana Romana najważniejsze były kompetencje i sumienność przyszłych pracowników, bo liczy się efekt - czysty pojazd.
Do pracy było tylu chętnych, że trzeba było wybierać spośród podań o pracę. Ostatecznie zatrudniono cztery osoby - po dwie (mężczyznę i kobietę) na każdą zmianę.
Punkt działa od dwóch tygodni przy ul. Przebieg 4, nieopodal Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu i jest czynny od poniedziałku do soboty w godzinach 8 do 18.
Pracownicy, poza myciem i płukaniem pod ciśnieniem, również wycierają pojazdy, woskują, na zamówienie odkurzają wnętrze, a także nabłyszczają opony. Jest też usługa polerowania i prania tapicerki.
Ceny? Wszystko zależy od wielkości auta. Generalnie, kompleksowe mycie to wydatek 40 zł za auto osobowe, a 55 za jeepa czy vana. Samo mycie bez wycierania odpowiednio 15 i 20 zł, odkurzanie 12 i 15 zł, a mycie z woskiem 20 i 25 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?