Brakuje pieniędzy na linię Wrocław - Sobótka - Świdnica. Marszałek dorzuci 60 mln?

Wszystkie osiem ofert w przetargu na remont linii kolejowej z Wrocławia do Świdnicy przez Sobótkę przekroczyły budżet, który kolejarze przeznaczyli na inwestycję, czyli 185 mln zł. Najtańsza oferta opiewała na 245 mln zł, najdroższa na, bagatela, 487 mln zł.

Jak informuje Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP Polskich Linii Kolejowych, oferty są obecnie weryfikowane. – Projekt jest finansowany ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego. Jedną z opcji jest wspólnie z Urzędem Marszałkowskim rozpatrzenie możliwości zwiększenia kwoty na jego realizację – tłumaczy Mirosław Siemieniec.

Marszałek Cezary Przybylski nie wyklucza zwiększenia finansowania inwestycji, ale zamierza poczekać na rozstrzygnięcie przetargu i ewentualny formalny wniosek ze strony PKP PLK.
– Linia kolejowa nr 285 między Wrocławiem a Świdnicą przez Sobótkę stanowi ważny odcinek połączenia aglomeracyjnego, które będzie bardzo ważne dla pasażerów dojeżdżających do Wrocławia z południa aglomeracji. Nasza współpraca z PKP PLK jest bardzo dobra, pomagamy rewitalizować kluczowe linie kolejowe wokół Wrocławia poprzez wielomilionowe dofinansowania tych inwestycji ze środków unijnych – komentuje Michał Nowakowski, rzecznik marszałka.

Jeśli brakujące pieniądze nie zostaną dołożone i PKP PLK rozpisze kolejny przetarg, remont linii kolejowej kluczowej dla południowych osiedli Wrocławia może się opóźnić.

Według harmonogramu cała inwestycja ma zakończyć się jesienią 2020 r., tak aby pociągi wróciły na linię na przełomie 2020 i 2021 r. Po remoncie pociągi mają osiągać prędkość 100 km/h. Na południu Wrocławia pociągi zatrzymają się na stacjach: Wrocław Wojszyce przy ul. Grota-Roweckiego, Wrocław Partynice przy ul. Zwycięskiej - oba przystanki będą miały osobne perony w zależności od kierunku jazdy oraz Wrocław Tarnogaj w rejonie ul. Bardzkiej i Buforowej. Remontu nie doczeka się jednak stacja Wrocław Klecina. Pociągi na jednotorowej linii będą mijały się w dwóch miejscach - w Sobótce Zachodniej oraz Bielanach Wrocławskich.

Docelowo pociągi będą jeździły z Trzebnicy przez Wrocław, Bielany Wrocławskie, Kobierzyce, Sobótkę do Świdnicy. Połączenie będzie obsługiwane przez szynobusy, ponieważ w ramach remontu linia nie zostanie dodatkowo zelektryfikowana. Sześć nowych trzyczłonowych składów spalinowych, które do obsługi linii chcą kupić Koleje Dolnośląskie mają dotrzeć na Dolny Śląsk do 2022 r. Mają kosztować 90 mln zł.

PKP PLK wyremontują także odcinek pomiędzy Świdnicą Kraszowicami a Jedliną-Zdrój. Prace wykona Dolnośląskie Przedsiębiorstwo Napraw Infrastruktury Komunikacyjnej "Dolkom" za 135 mln zł. Zwycięska firma do marca ma wykonać projekt, a do 20 listopada zakończyć remont linii. W tym przypadku oferta zaakceptowana przez PKP PLK, była o 25 mln droższa, niż założony budżet.