Boże Igrzyska we wrocławskiej Katedrze św. Jana Chrzciciela

Andrzej Wierzgacz, były koszykarz Śląska Wrocław, który u boku m.in. Adama Wójcika i Macieja Zielińskiego osiągał największe sukcesy z WKS-em, to dziś osoba głęboko wierząca. Wielu kibiców, działaczy i byłych zawodników zobaczyło go w roli szafarza Najświętszego Sakramentu podczas pogrzebu ś.p. Adama Wójcika. Dla niektórych wręcz szokiem było, że przyjmowali Komunię Świętą od byłego koszykarza.

- Wielkim zaskoczeniem była śmierć Adama, ale niektórych zdziwiła moja obecność przy ołtarzu. Co taki człowiek, który kiedyś biegał za piłką, tam robi? Jezus jest dla wszystkich, dla byłego koszykarza też. Zmienił mój charakter, wnętrze, wartości, dom, środowisko. Ale czynił to z delikatnością, za moją zgodą - mówił jakiś czas temu na łamach "Przeglądu Sportowego".

Teraz Andrzej Wierzgacz skupił wokół siebie innych znanych sportowców, którzy tak jak on zmienili bądź zmieniają swoje życie pod wpływem wiary. Jednym z nich jest Wojciech Bartnik, ostatni polski medalista olimpijski w boksie (Barcelona 1992).

- Z Wojtkiem znaliśmy się już wcześniej, ale jakież było moje zdziwienie, kiedy przypadkowo spotkaliśmy się na pielgrzymce - wspomina Wierzgacz.

Teraz obaj zaangażowali się w zorganizowanie uroczystej mszy świętej, nazwanej Bożymi Igrzyskami. Odbędzie się ona w intencji dziękczynnej za sportowców. Swoją obecność potwierdzili już m.in. Józef Tracz, Mariusz Cendrowski, Jan Brzeźny, Tomasz Skrzypek czy Janusz Kudyba. Z Andrzejem Wierzgaczem kontaktował się w tej sprawie nawet Tomasz Adamek. "Góral" od lat powtarza, że wiara stoi u niego na pierwszym miejscu.

Msza święta dziękczynna we Wrocławskiej katedrze odbędzie się w sobotę (13 kwietnia) o godz. 12. Zaproszeni na nią są wszyscy, nie tylko byli i obecni sportowcy. Zaproszenie dotyczy także kibiców, sędziów, działaczy oraz osób nie związanych ze sportem, które chciałyby wspólnie pomodlić się w tej intencji.