Dwa dni zabawy w Belsku Dużym

Kilka tysięcy osób bawiło się w Belsku Dużym podczas gminnego pikniku. Najwięcej frajdy sprawiły rozgrywki sportowe, konkursy zręcznościowe i koncert Don Wasyla.

- Impreza była naprawdę udana. Po pierwsze ludzie czuli się bezpiecznie, bo byli policjanci, ochroniarze ze specjalistycznej firmy oraz strażacy ochotnicy. Po drugie, mieli możliwość uczestniczenia w fajnych zabawach - mówi Andrzej Małachowski, wójt Belska Dużego.

SPORTOWE ROZGRYWKI

Zabaw i konkursów było sporo. Można było uczestniczyć w kilku. Dużym powodzeniem cieszyły się rozgrywki piłkarskie drużyn pięcioosobowych. Wzięło w nich udział 16 zespołów, nie tylko reprezentujących gminę Belsk Duży, ale również inne samorządy. W ścisłym finale zagrały cztery zespoły, które walczyły o pierwsze miejsce systemem "każdy z każdym".

Komplet zwycięstw odniosła ekipa Błędowa, która pokonała Ferrero 2:1, Śmiechówek 1:0 i Łęczeszyce 3:0. Drugie miejsce zajęła drużyna Ferrero po wygranej z Łęczeszycami 2:0 i remisie ze Śmiechówkiem 2:2. Trzecią lokatę zajął Śmiechówek, który pokonał Łęczeszyce 2:1.

Drugą typowo sportową konkurencją był turniej siatkówki plażowej. Najlepszą parą zawodów okazał się duet Ślubowski - Sitkowski z Grójca. Drugie miejsce zajęła para Kołodziejski - Wilk, trzecie Stala - Wilk (obie z Mogielnicy), a czwarte duet Malec - Malec z Warki.
PUCHAR OD MINISTRA

- Jednym z najbardziej widowiskowych konkursów było zbijanie skrzyniopalet. To zabawa wymyślona przez nas na pierwszą edycję pikniku. Zawsze jest przy tym dużo emocji - ocenia Andrzej Małachowski.

Zawodnicy byli żywiołowo dopingowani przez publiczność. Najszybciej i najlepiej skrzyniopalety zbijała drużyna składająca się z Waldemara Chmielewskiego i Edwarda Olejnika. Za zwycięstwo otrzymali puchar ufundowany przez Wojciecha Mojzesowicza, ministra rolnictwa i rozwoju wsi, patrona honorowego IV Rodzinnej Biesiady w Belskich Sadach.

Na zakończenie soboty był efektowny pokaz sztucznych ogni. W niedzielę główną atrakcją był koncert Don Wasyla i zespołu Roma. Cygańskie melodie i piosenki rozbawiły kilkutysięczny tłum.