Autorką projektu "botanicznej" modernizacji ul. Norwida jest dr Elżbieta Szopińska, która w swojej koncepcji nawiązała do idei przestrzennej zieleni osi Grunwaldzkiej. Formowane cisy utworzyły intensywnie zieloną ramę dla kwitnących krzewów. Te z kolei dobrano tak, by jak najdłużej w ciągu roku wypełniały przestrzeń kolorami - pierwsze kwitną azalie i różaneczniki, teraz róże, a najpóźniej hortensje.
Adam Grehl, wiceprezydent Wrocławia i prof. Roman Kołacz, rektor Uniwersytetu Przyrodniczego, symbolicznie zamknęli tę wspólną inwestycję sadząc na końcu barwnego pasa magnolię – drzewo dla Wrocławia symboliczne. Panowie posadzili odmianę o żółtych kwiatach - Yellow Bird, zwaną też magnolią brooklińską (od miejsca, w którym ją wyselekcjonowano).
Sadzenie drzewa było też okazją do rozmowy o planach związanych z miejskimi terenami zieleni. Specjaliści z Uniwersytetu Przyrodniczego są zaangażowani w wiele już rozpoczętych przedsięwzięć, a w planach kolejne. Miasto chce zlecić wydłużenie pasa zieleni według projektu dr Szopińskiej od strony ul. Skłodowskiej – Curie i uporządkować wszystkie fragmenty zieleni w okolicy osi grunwaldzkiej.
Magnoliowate, które obejmują ponad 250 gatunków, w stanie dzikim występują w Azji i Ameryce. – We Wrocławiu ze względu na wyjątkowe walory dekoracyjne są popularne już od XIX wieku – mówi dr Elżbieta Szopińska z UPWr. – Sadzono je chętnie i na terenach miejskich, i na prywatnych posesjach. Klimat Wrocławia z długim sezonem wegetacyjnym i dużą liczbą dni słonecznych sprzyja introdukcji roślin obcego pochodzenia. To także powoduje, że Wrocław wyróżnia się w Polsce wyjątkowo bogatym składem gatunkowym drzew i krzewów rosnących w mieście – wyjaśnia dr Szopińska.
źródło: UPWr.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?