Bomba lotnicza w Odrze. Dziś ewakuacja mieszkańców (ZDJĘCIA)

Kacper Chudzik
W sobotę prawie 1,5 tysiąca osób mieszkających w okolicach mostu zostanie ewakuowanych. Saperzy będą podnosić bombę lotniczą ukrytą w Odrze
W sobotę prawie 1,5 tysiąca osób mieszkających w okolicach mostu zostanie ewakuowanych. Saperzy będą podnosić bombę lotniczą ukrytą w Odrze fot. Kacper Chudzik
W Odrze, w okolicach głogowskiego mostu znajduje się bomba lotnicza. Wyciągnięcie obiektu z wody nie będzie jednak łatwe. Obiekt wyglądający jak bomba lotnicza znalazł pod wodą głogowianin Radosław Obara z Głogowskiej Szkoły Nurkowania „Nurtec" - nurkujący w wolnych chwilach w Odrze.

Specjalna jednostka minerska Marynarki Wojennej sprowadzona ze Świnoujścia przeprowadzi dziś akcję wydobywania z dna rzeki 250 kilogramowej bomby lotniczej. Niebezpieczny obiekt leży w okolicach jedynego w okolicy mostu na Odrze. Bombę odkrył przypadkowo pasjonat nurkowania pod lodem.

- Od godziny 8 rano prowadzona będzie ewakuacja mieszkańców okolic mostu - mówił prezydent Głogowa Jan Zubowski po posiedzeniu sztabu kryzysowego.

Promień rażenia bomby wraz z jej odłamkami ma prawie tysiąc metrów. Swoje domy będą musieli opuścić mieszkańcy wieżowców przy ul. Poczdamskiej 5 i 7, bloków przy ul. Kamienna Droga 37-39, ul. Dzieci Głogowskich 1 oraz przy ul. Długiej. Zamknięta będzie siedziba głogowskiej energetyki, Lidl oraz muzeum. Przy ul. Poczdamskiej i Kamiennej Drodze podstawione będą autobusy dla osób niepełnosprawnych. Ewakuowani znajdą schronienie w Miejskim Ośrodku Kultury.

- Zamknięty zostanie też most. Szacujemy, że stanie się to około godz. 10, gdy upewnimy się, że wszyscy opuścili swoje domy - mówi Karol Skowroński, Komendant Powiatowy Straży Pożarnej w Głogowie.

Akcja powinna zakończyć się po godz. 12. Od godz. 10 do odwołania będzie też zamknięta trasa kolejowa z Wrocławia. Osobom, które tego dnia planują podróż radzimy, by skorzystały z mostów w Ścinawie lub Ciechanowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 10

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

e
eq
Akurat "fachowcy" mają trochę racji, chociaż nie dlatego, że bomba przestała być "chemicznie" aktywna. W wagomiarze 250 i tym kształcie korpusu produkowano kilka typów niemieckich bomb, najbardziej realne, że była to SC 250. Do tego typu bomb przeważnie stosowano zapalniki El.AZ różnych wzorów, które mają 2 zasadnicze cechy 1. niemal 100% skuteczność działania przy zrzucie z samolotu 2. nawet uzbrojony zapalnik po najdalej 2 tygodniach ulega samorozładowaniu (były to zapalniki elektryczne). Chemiczne czy czasowe zapalniki w tego typu bombach stosowano wyjątkowo rzadko i bardzo łatwo je odróżnić od elektrycznych. W przypadku wyłowionej bomby z tego co widać gniazda zapalników zdaje się były puste, więc ta bomba stwarzała takie samo bezpośrednie zagrożenie, jak ćwierćtonowy głaz. Krótko mówiąc, ewakuacja ludzi była absolutnie niepotrzebnym posunięciem, podyktowanym nieuzasadnioną ostrożnością wynikającą z niewiedzy nt. podejmowanego przedmiotu. A żeby było jasne - po wyjęciu nawet sporej bomby lotniczej na miejsce zniszczenia wiezie się ją uzbrojoną, w Polsce nikt nie ma uprawnień do rozbrajania niewybuchów, takie mamy procedury. Więc ewakuacja ludzi w momencie podejmowania niewybuchu jest o tyle zabawna, że na całej trasie przejazdu samochodu wiozącego niewybuch na miejsce zniszczenia takiej ewakuacji się nie przeprowadza. W sąsiednich Niemczech byłoby to nie do pomyślenia, ale znowu wracamy do punktu wyjścia - u nas dominuje niewiedza i brak umiejętności, a przede wszystkim nieżyciowe procedury.
g
gomki
Pływać wpław nie wolno natomiast nurkować wolno?
m
miodek
Cytat: "...obiekt leży w okolicach jedynego w okolicy mostu na Odrze.", czyli okolice okolic. Polska jenzyk trudna jenzyk.
g
głogowianka
fachowcy się odezwali, gdyby nie była groźna to po cholerę sprowadzają saperów, przecież można ją tam zostawić wg waszego myślenia, ale jakby to pod waszym domem leżało to gaciami byście trzęśli
b
bb
g
b
bobas
jeśli do tej pory nie wybuchła, to już nigdy nie wybuchnie :D Dawno przestała być chemicznie "sprawna". Pozdrawiam ludzi, którzy wyciągnęli cokolwiek z LICEUM.
g
gh
To już raczej nie wybuchnie. Niepotrzebnie takie zamieszanie robią i zawracają ludziom gitarę.
c
chyba
ma za dużego wacusia,że tak często w zimnej wodzie brodzie
m
maruda
klikam i mysle ze jak czytam w gazecie miejskiej to informacja dotyczy miasta Wroclawia, ale nie.
Jak bedzie bomba w Szczecinie to tez napiszcie!
o
oby nie
Oby jej nie upuścili po wyciągnięciu
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska
Dodaj ogłoszenie