Już po chwili policjanci zatrzymali 27-letniego mężczyznę na pobliskim przystanku tramwajowym. Szybko okazało się, że napadł na dwóch innych mężczyzn, by... ukraść im telefon komórkowy i siekierę. Tę ostatnią błyskawicznie zastawił potem w lombardzie. Dostał za nią 10 złotych.
- Czy była to kwota warta surowej odpowiedzialności karnej, jaka mu teraz grozi? Na to pytanie sam będzie musiał znaleźć odpowiedź. Na przemyślenia będzie miał sporo czasu, bowiem mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Kradzież z użyciem przemocy to czyn zagrożony karą pozbawienia wolności nawet do 12 lat - mówi Rajski.
Zobacz też:
Żywność w Polsce jak na Zachodzie
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?