Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło 31 października. Pan Mirosław, kierowca autobusu MPK stracił przytomność za kierownicą i uderzył w latarnię. Na pomoc poszkodowanemu pośpieszyła położna Ilona Putkowska - Mazur, która w tym czasie jadła obiad z rodziną.
- To czyste zrządzenie losu, że właśnie tamtego dnia byłam na miejscu z cała torbą sprzętu medycznego – wspomina Pani Ilona. Kiedy doszło do wypadku, akurat jadła rodzinny obiad. - To była niezapowiedziana wizyta, a całe wydarzenie miało miejsce koło domu mojego taty.
Dziś w pracy panią Ilonę odwiedzili prezes MPK, Krzysztof Balawejder oraz siostra kierowcy – pana Mirosława, Joanna.
- Dla mnie najważniejsze jest to, że pani brat jest z nami – powiedziała wzruszona położna, gdy pani Joanna dziękowała jej za uratowanie życia panu Mirosławowi.
Podziękował jej także prezes MPK, składając na jej ręce kwiaty. - Mam nadzieję, że pan Mirosław wróci i będzie jeszcze woził pasażerów – powiedziała pani Ilona.
W wyrazie wdzięczności za pomoc okazaną panu Mirosławowi, przewoźnik, dla którego pracuje kierowca postanowił także ufundować dla pani Ilony i jej bliskich pokaźny pakiet bezpłatnych przejazdów wszystkimi liniami MPK.
Bohaterka podkreśliła także ogromne zaangażowanie pasażerów, którzy pomagali przy reanimacji pana Mirosława. - Rzadko zdarza się, żeby ludzie byli tak dobrze zorganizowani, słuchali poleceń i by tak współpracowali – mówiła.
Stan pana Mirosława jest stabilny. Na tę chwilę jego rokowania są dobre.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?