Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bogatynia: Czas sprzątać po powodzi

Alina Gierak, Tomasz Woźniak
Bożenę Bartkiewicz (z lewej) czeka remont budynku
Bożenę Bartkiewicz (z lewej) czeka remont budynku Fot. Piotr Krzyżanowski
W Bogatyni życie z trudem wraca do normy. Wciąż na ulicach wzdłuż rzeki Miedzianki leżą sterty gruzu, desek, zniszczonych mebli. W sprzątaniu pomagają wojsko i strażacy. Jest ich w Bogatyni i okolicznych miejscowościach już 900. Dziś przyjadą do Bogatyni wojska chemiczne. Będą dezynfekować zalane pomieszczenia.

Usuwanie zniszczeń pójdzie szybciej, gdy na miejsce dojedzie ciężki sprzęt. Będzie to możliwe lada dzień, bo jest już gotowa prowizoryczna droga z Bogatyni do Zgorzelca. Na razie mogą z niej korzystać jedynie służby drogowe. Mieszkańcy i trans-porty z darami nadal jeżdżą przez Czechy i Niemcy.

Za to udało się podłączyć do prądu wszystkie domostwa w Bogatyni i uruchomić wodociągi. Woda z kranów nie nadaje się do picia, jednak pod dostatkiem jest butelkowanej wody z darów.

W Zagrodnie już posprzątano skutki wylania Skory. Teren wokół rzeki nie przypomina już pobojowiska. Jeszcze w niedzielę, 8 sierpnia, udało się uruchomić pierwszą studnię zalanej przez wodę stacji uzdatniania. W tygodniu uruchomiono kolejną, a obecnie trwają pracę nad przywróceniem pracy trzeciej studni. Na szczęście elektronika stacji tylko przez godzinę była pod wodą i po osuszeniu działa bez zarzutów.

Gmina przygotowuje się do ponownego ustawienia kładki z Uniejowic do Zagrodna. Ma to nastąpić przed rozpoczęciem roku szkolnego. To najkrótsza i najbezpieczniejsza droga do szkoły. Kładkę niecały miesiąc przed powodzią wyremontowano i pomalowano. Woda w mgnieniu oka zerwała metalowy chodnik z filarów.

Trwa też osuszanie 16 zalanych mieszkań. Już wiadomo, że pomieszczenia na parterach wymagają kapitalnego remontu, a z budynków będzie zbijany cały tynk. Poza tym 50 rolników straciło wszystkie swoje uprawy. Wszyscy złożyli wnioski o odszkodowania. - Do tej pory wypłaciliśmy 225 tysięcy złotych zasiłków do 6 tysięcy złotych dla ofiar powodzi - mówi wójt gminy Mieczysław Słonina.

W Pielgrzymce o pieniądze na remont zalanych mieszkań stara się 40 rolników. Ponad 80 już dostało zasiłki za zniszczone uprawy. Gminne instalacje wodociągowe i kanalizacyjne nie ucierpiały, za to remontu wymagają zniszczone drogi w Proboszczowie (7,5 km), w Czapli (5,2 km), Twardocicach (4,2), Wojcieszynie (2 km) i w kilku innych wsiach gminy. Potrzeba na to 10,8 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska