Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Blisko ugody w sprawie wschodniej obwodnicy. Dutkiewicz znów obieca marszałkowi pieniądze?

Malwina Gadawa
Miasto ma dopłacić do trzeciego odcinka wschodniej obwodnicy - prowadzącego z ronda w Żernikach Wrocławskich do al. Karkonoskiej
Miasto ma dopłacić do trzeciego odcinka wschodniej obwodnicy - prowadzącego z ronda w Żernikach Wrocławskich do al. Karkonoskiej fot. Paweł Relikowski
Ugodą ma się zakończyć sądowy spór marszałka Dolnego Śląska z prezydentem Wrocławia o 50 mln złotych na budowę wschodniej obwodnicy Wrocławia. Pozew złożył poprzedni marszałek Rafał Jurkowlaniec. Domagał się pieniędzy, które na budowę drogi obiecał Dutkiewicz. Zakończenie tego sądowego sporu było jednym z elementów umowy koalicyjnej, zawartej niedawno między Platformą Obywatelską, a klubem Rafała Dutkiewicza.

Odpowiedzialny za drogi wicemarszałek Jerzy Michalak mówi, że sprawa może być rozwiązana na dwa sposoby: albo nowy marszałek wycofa pozew, albo podczas najbliżej rozprawy obie strony podpiszą ugodę.
- Myślę, że bardziej możliwy jest ten drugi wariant. To pozwoli wyjść z twarzą obu stronom konfliktu - mówi Jerzy Michalak.

Na czym ugoda będzie polegać? Marszałek zrezygnuje ze swoich roszczeń teraz, w zamian prezydent Rafał Dutkiewicz obieca, że sfinansuje z miejskich pieniędzy budowę kolejnego odcinka wschodniej obwodnicy Wrocławia, tego który ma się znaleźć na terenie Wrocławia - chodzi o odcinek z ronda w Żernikach Wrocławskich do al. Karkonoskiej. To przedostatni etap budowy obwodnicy, ma powstać dopiero za kilka lat. Dzięki temu Dutkiewicz nie będzie musiał wykładać miejskich pieniędzy już teraz. Na wrocławski odcinek miasto również ma obiecać 50 mln zł.

Jerzy Michalak zapowiada też, że w ciągu najbliższych dni zapadnie ostateczna decyzja w sprawie przyszłości platformy internetowej, jaką kosztem 66 mln złotych zaczął tworzyć poprzedni marszałek. Środowisko Dutkiewicza, w tym także sam Michalak, bardzo mocno krytykowało to przedsięwzięciem. Tymczasem teraz to właśnie Michalak stał się odpowiedzialnym za jego realizację.
Michalak zamów prawną ekspertyzę, która ma odpowiedzieć na pytanie czy urząd marszałkowski bez żadnych konsekwencji będzie mógł zerwać umowę z firmą, która przygotowuje portal.

- Nigdy nie byłem i nie będę zwolennikiem tego pomysłu. Wiem, że już teraz firma nie dotrzyma terminów wykonania drugiego i trzeciego etapu. Miały być skończone kolejno 3 kwietnia i 13 czerwca. Firma ma problemy ze zgromadzeniem dokumentacji i zwróciła się o przedłużenie terminów o trzy miesiące - mówi wicemarszałek.
Jerzy Michalak przyznaje, że być może będzie to powód zerwania umowy. Ale wcześniej chce zamówić ekspertyzę w tej sprawie.
- W tej kwestii musimy być bardzo ostrożni. Część pieniędzy na ten projekt to dofinansowanie z Unii Europejskiej, więc nie możemy działać pochopnie - mówi Jerzy Michalak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska