Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Blackout 2018. Czy polskiej gospodarce zabraknie prądu?

AIP
Pixabay
Polska gospodarka rozwija się w szybkim tempie, czego skutkiem jest m.in. rosnące zapotrzebowanie na energię elektryczną. Jej produkcja w 2017 r. zwiększyła się o 3738 GWh względem roku ubiegłego1. Tymczasem krajowy system energetyczny w dużej mierze opiera się na przestarzałej infrastrukturze przesyłowej oraz elektrowniach. Coraz bardziej realne w Polsce staje się ryzyko występowania braków mocy, szczególnie w okresie letnim, gdy wzrasta zapotrzebowanie na prąd. Rozwiązaniem problemu mogą być inwestycje w nowoczesne technologie wytwarzania, magazynowania oraz przesyłu energii elektrycznej – oceniają eksperci Europejskiego Instytutu Miedzi.

„Dziurawe” sieci energetyczne

Polski system energetyczny w dużej mierze opiera się na przestarzałej i niskoefektywnej infrastrukturze. Z jednej strony prowadzi to do wzrostu ryzyka dla bezpieczeństwa energetycznego kraju, z drugiej naraża nas na bieżące straty finansowe. Jak wynika z wyliczeń Biura Bezpieczeństwa Narodowego, z powodu złego stanu linii energetycznych oraz przestarzałych rozwiązań technologicznych, w czasie przesyłu "ginie" ponad 7 proc. wytworzonej energii. Generuje to straty w wysokości ponad 2 mld zł rocznie.

„Ubytki” podczas przesyłu są spowodowane także dużym rozproszeniem sieci - elektrownie są rozmieszczone nierównomiernie, a odbiorcy znajdują się w dużych odległościach. Polska sieć przesyłowa i dystrybucyjna energii elektrycznej ma długość ponad 14 tys. km. Przeważają w niej linie o napięciu 220 kV. Do tego doliczyć trzeba rozbudowaną sieć niskiego napięcia, która dostarcza energię elektryczną do odbiorców indywidualnych. To właśnie linie niskiego napięcia w dużej mierze odpowiadają za generowanie strat. Dodatkowo, efektywność energetyczną obniża zużycie krajowej infrastruktury, głównie transformatorów. Choć pod tym względem Polska nie odbiega od krajów Europy zachodniej, to jednak tam wiek infrastruktury rekompensowany jest m.in. przez znacznie większą gęstość sieci.

Inwestycje w modernizację oraz rozbudowę polskiej sieci przesyłowej i dystrybucyjnej wydają się więc nieuniknione, pomimo iż będą wiązały się one z koniecznością poniesienia znacznych nakładów inwestycyjnych. Taki scenariusz jest tym bardziej realny, że do zapobiegania stratom przesyłowym i poprawy efektywności energetycznej zobowiązuje Polskę m.in. Protokół z Kioto.

BAT na elektrownie

Na obniżenie poziomu bezpieczeństwa energetycznego Polski wpływ również stan techniczny i wiek polskich elektrowni. Prawie jedna czwarta mocy wytwórczych w naszym kraju pochodzi z bloków starszych niż 40 lat, a aż 60% ma ponad 30 lat. W większości są one niskoefektywne i nie spełniają unijnych normy emisji. Zgodnie z przepisami przyjętymi przez Komisję Europejską w 2017 r. elektrownie i duże ciepłownie działające na terenie UE do połowy 2021 r. muszą dostosować swoje emisje gazów oraz substancji szkodliwych do wymagań BAT (ang. Best Available Technology – Najlepszych Dostępnych Technologii). Normy te będą stanowić podstawę, na której organy ochrony środowiska wydawać będą pozwolenia na działalność przedsiębiorstw. Dla polskiego sektora energetycznego, szczególnie elektrowni węglowych, oznacza to konieczność poniesienia dużych wydatków na modernizację. Realizacja tego zadania w tak krótkim okresie może zagrażać bezpieczeństwu dostaw energii elektrycznej w Polsce.
Operatorzy polskich elektrowni i elektrociepłowni, aby spełnić wymagania w zakresie ograniczenia emisji, będą zmuszeni wydać znaczne środki na modernizację swoich obiektów. Zakładając, że normy te będę ulegały dalszemu zaostrzeniu, już teraz mogą zacząć decydować się na wygaszenie starych bloków energetycznych, na rzecz inwestowania w technologie pozwalające na produkcję i magazynowanie czystej energii.

W realizacji tych planów może pomóc miedź. Jej właściwości, takie jak wysoka przewodność elektryczna, trwałość czy przetwarzalność, czynią z niej kluczowy surowiec dla nowoczesnej gospodarki bazującej na odnawialnych źródłach energii (OZE). Oparte na miedzi technologie zwiększają efektywność energetyczną w kluczowych obszarach: energetyce czy przemyśle.
– Miedź stosowana jest z powodzeniem w całym systemie energetycznym, ale może przyczynić się w znacznej mierze do rozwoju OZE, m.in. energetyki wiatrowej, w tym morskiej, a także fotowoltaiki. Odgrywa też fundamentalną rolę w kontekście poprawy efektywności energetycznej, ma szerokie zastosowanie w urządzeniach elektrycznych, tj. silnikach pojazdów elektrycznych i hybrydowych oraz w magazynach energii. Szacuje się, że wykorzystując doskonałą przewodność elektryczną miedzi, w ciągu następnych 10-20 lat w Europie będzie można zmniejszyć emisję CO2 o 100 milionów ton rocznie – komentuje Michał Ramczykowski, prezes Europejskiego Instytutu Miedzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Blackout 2018. Czy polskiej gospodarce zabraknie prądu? - Portal i.pl

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska