68-letnia kobieta tuż po godzinie 6 rano szła w odwiedziny do synowej. W pewnym momencie mijała się z młodym mężczyzną, który złapał ją za ubranie, przewrócił na ziemię i ukradł jej torebkę, w której były pieniądze, telefon komórkowy, dokumenty i karta bankomatowa. Łączna wartość strat to ponad 1000 złotych.
Policjanci zapukali do drzwi mieszkania 19-latka, przedstawili się i podali cel wizyty, wtedy mężczyzna zaczął im ubliżać. Okazało się, że był pijany. Trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut rozboju oraz znieważenia policjantów. 19-latkowi grozi kara do 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?