Z różą czy z wiśnią, z pudrem czy bez – polska tradycja nie mówi, jakie powinny być pączki na Tłusty Czwartek. Wymogi są tylko dwa: mają być słodkie i okrągłe. Już 28 lutego Tłusty Czwartek 2019.
Zobacz też:
Właściciel Biedronki wprowadzi zakupy on-line?
Pączki Słodka Kraina z Biedronki mają jeszcze jedną cechę – są bez dodatku sztucznych aromatów i barwników, a z ich składu i procesu produkcji całkowicie wyeliminowano olej palmowy.
Zobacz też:
70 proc. tańsze jedzenie w Lidlu
Tylko w Tłusty Czwartek w ub.r. klienci kupili w Biedronce blisko 12 mln pączków, a w tygodniu „tłustoczwartkowym” ponad 25 mln sztuk.
Tłusty czwartek 2019
Biedronka w tegorocznej ofercie ma aż 16 rodzajów „tłustoczwartkowych” produktów: od pączków po donuty z confetti. Największym wzięciem jak zawsze cieszą się pączki, zwłaszcza marki własnej Słodka Kraina i Cukiernia.
– Co roku nasze pączki, faworki i donuty cieszą podniebienia milionów klientów. Tylko w Tłusty Czwartek w 2018 r. sprzedaliśmy blisko 12 mln pączków. Wiedząc, jak ważny jest to produkt dla każdego z Polaków, postawiliśmy przed sobą trudne zadanie udoskonalenia receptury naszych pączków marki własnej. Dzięki tym staraniom pączki Słodka Kraina Biedronki są unikatem – nie dodaje się do nich żadnych sztucznych aromatów i barwników ani oleju palmowego. Co ważne, nie używa się go także do ich smażenia – tu stosujemy ten sam rodzaj tłuszczu, którego używały nasze babcie, czyli smalec – mówi Adam Lalewicz, specjalista ds. rozwoju jakości i kontroli marki własnej w Biedronce.
Zobacz też:
Zmiany w płatnościach zbliżeniowych w Polsce
Zobacz też:
Tłusty czwartek z GazetaWroclawska.pl
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?