Mnóstwo ludzi stało pod sklepem jeszcze przed otwarciem. O godzinie 9 Biedronka miała zostać otwarta, ale w środku doszło do awarii elektryki i klienci mogli wejść kwadrans później.
Mieszkańcy Wielkiej Wyspy są bardzo zadowoleni z otwarcia sklepu. - Długo czekaliśmy. Wreszcie można zrobić tańsze zakupy, bo przecież osiedlowe sklepy są bardzo drogie - mówiła nam Lucyna Jop, mieszkanka Bartoszowic. Przez większą część dnia w sklepie było tłoczno. Praktycznie cały czas działały wszystkie kasy, co pozwalało uniknąć długich kolejek.
W dobrych cenach można było w piątek kupić pomarańcze, proszek do prania czy coca-colę. Pracownikom pozostała jeszcze do dopracowania kwestia kodów kreskowych. Część cen, które klienci widzieli przy nabijaniu na kasę, nie zgadzała się z tymi pokazywanymi na tabliczkach promocyjnych. Warto to dwa razy sprawdzić robiąc zakupy w nowym dyskoncie.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?