Chodzi o kampanię bilbordową prowadzoną przed wyborami przez Stowarzyszenie Rzeczpospolita Samorządna, założone przez dolnośląskie samorządy kierowane przez polityków związanych z Bezpartyjnymi Samorządowcami - miasto i powiat Lubin, Ścinawa i Siechnice. Tylko z budżetu Dolnego Śląska na wspomniane stowarzyszenie przekazano 600 tysięcy złotych.
Za te pieniądze Stowarzyszenie zorganizowało akcję. Pojawiły się billboardy z hasłem: „partyjny czy bezpartyjny samorząd?”. Wyglądały jak wyborcza kartka, na której każdy może sam zaznaczyć, jaki samorząd chciałby mieć. Zdaniem Partii Razem doszło do przestępstwa. Bo z pieniędzy podatników m.in. z budżetu województwa przekazano pieniądze na promowanie konkretnego politycznego ugrupowania. Bo „finansowanie kampanii wyborczej ze środków publicznych nie leży ani w kompetencjach, ani w interesie jednostek samorządu terytorialnego” - mówiła nam Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Partii Razem.
Przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego przekonywali nas, że Stowarzyszenie nie prowadziło ukrytej kampanii wyborczej. Tylko akcję edukacyjną na temat samorządów. Dodajmy, że to nie jedyna akcja tego typu organizowana przed wyborami za publiczne pieniądze. Podobnie jak przedstawiciele marszałka tłumaczyli się inni politycy, którzy umieszczali w mieści bilboardy przed kampanią wyborczą, angażując w to pieniądze Sejmu czy Parlamentu Europejskiego. Też miałyby to być akcje informacyjne niezwiązane z wyborami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?