Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezdomny Mateusz z Legnicy zatrzymany przez policję. Od kilku dni siedział na ławce przy deptaku

Anna Ickiewicz
Anna Ickiewicz
Bezdomny Mateusz ze Strzegomia
Bezdomny Mateusz ze Strzegomia Anna Ickiewicz/Polska Press
Przez kilka dni, na ławce przy legnickim deptaku siedział młody bezdomny mężczyzna. Jego losem zainteresował się mieszkający naprzeciwko Bolesław Bednarz-Woyda. Opublikował na swoim profilu społecznościowym apel do legniczan i służb o pomoc dla nieznajomego.

AKTUALIZACJA

Środa (31 maja)
Jak poinformowała nas Anna Tersa, oficer prasowy legnickiej policji, 31 maja bezdomny mężczyzna został zatrzymany w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa. Policjantka nie może udzielić na razie żadnych innych informacji. Do sprawy wrócimy.

Wtorek (30 maja)
Bezdomny Mateusz od kilku dni siedzi na ławce przy deptaku w Legnicy. Jego losem zainteresował się Bolesław Bednarz-Woyda. Umieścił na ten temat post na Facebooku, który wzbudził wielkie poruszenie wśród mieszkańców Legnicy. Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których oferowano pomoc i jednocześnie krytykowano policję czy straż miejską.

- Wiemy o tym panu, nasi funkcjonariusze kilka razy dziennie próbują z nim rozmawiać i chcą, aby przeniósł się do legnickiej noclegowni. Jednak on konsekwentnie odmawia przyjęcia pomocy. Nie możemy nikogo zmusić do jej przyjęcia. Ten człowiek nie jest agresywny, po prostu nie chce rozmawiać. Niestety, w takiej sytuacji mamy związane ręce, jednak nadal będziemy sprawdzać czy młodemu mężczyźnie nic nie zagraża - odpowiada nam rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.

Panu Bolesławowi udało dowiedzieć, że Mateusz pochodzi ze Stanowic koło Strzegomia i jest chory na schizofrenię. Po leczeniu w szpitalu matka nie przyjęła go pod swój dach i tak trafił na legnicką ulicę. Mateusz pilnie potrzebuje leczenia, ale dopóki nie zgłosi się do lekarza sam lub nie zrobi tego ktoś z jego rodziny służby są bezradne.

Kolejna próba ratowania Mateusza przez pana Bolesława znów okazała się fiaskiem. Pod numerem 112 odpowiedziano mu, że "skoro nie jest agresywny to może pozostać na tej ławce."

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska