- "Patrząc na zdjęcia wygląda, że "biletomat" ma tylko opcję płatności zbliżeniowej, nie widzę tam nigdzie otworu do włożenia karty z paskiem magnetycznym lub chipem...o ile w Polsce karty zbliżeniowe są dosyć popularne, to dla obcokrajowców może to być problemem, a przecież obcokrajowców jest we Wrocławiu naprawdę dużo (Niemcy, Hiszpanie, a od jakiegoś czasu też Ukraińcy) czyli wygląda, że "nowatorskie rozwiązanie" jest chyba zbyt nowatorskie."
- "Wszystko pięknie, cudnie, ale społeczeństwo się starzeje. Jak stary człowiek ma kupić bilet, gdy młodzi sobie nie radzą z ekranem dotykowym. Więcej empatii szanowni urzędnicy, wy też będziecie starzy."
Nasi Czytelnicy nie zostawiają suchej nitki na nowych biletomatach i dopytują, dlaczego miasto upiera się, by zakup biletów w autobusach i tramwajach odbywał się tylko i wyłącznie przy pomocy opcji zbliżeniowej. Przypomnijmy, że obecnie pasażerowie mogą kupić bilet albo przy pomocy funkcji zbliżeniowej na karcie płatniczej, albo w sposób tradycyjny, wkładając po prostu kartę płatniczą do biletomatu.
CZYTAJ WIĘCEJ: Nowe urządzenia w MPK. Biletomat i kasownik w jednym
Miasto tłumaczy, że nie można mówić o dyskryminacji, ponieważ zarówno obecny jak i nowy system pozwala tylko i wyłącznie na korzystanie z kart płatniczych w pojazdach MPK.
- Urządzenia nowego systemu łączą funkcję kasownika i biletomatu z jednoczesnym ograniczeniem gabarytów, co pozwoliło na zwiększenie liczby biletomatów z 800 do 3000 w pojazdach komunikacji miejskiej. Dzięki takim rozwiązaniom czas zakupu biletu w kasowniku będzie zdecydowanie krótszy – porównywalny do czasu kasowania biletu papierowego - przekonuje Małgorzata Szafran z wrocławskiego magistratu. - We Wrocławiu terminale do pobierania opłat w pojazdach komunikacji miejskiej zakładają wykorzystanie jedynie kart zbliżeniowych i Urbancard EP z szybkością transakcji do 500 milisekundy, tak aby nie zatrzymywać pasażera przy kasowniku - dodaje.
Argumentuje też, że przeprowadzenie przetargu i wyłonienie wykonawcy z najlepszym i najbardziej funkcjonalnym systemem poprzedziło szereg spotkań w ramach dialogu technicznego. - Dialog techniczny wskazał kierunek zmian w dystrybucji i systemach biletowych dostępnych na rynku. Systemy pobierania opłat w transporcie oparte na płatniczych kartach zbliżeniowych są trendem światowym. Większość wdrażanych obecnie systemów pobierania opłat jest oparte o płatnicze karty zbliżeniowe, wybrane przykłady to np. Londyn, Ostrava, Madryt - wymienia Małgorzata Szafran.
Miasto obliczyło też, że liczba transakcji dokonywanych zbliżeniowo w pojazdach MPK Wrocław wynosi 89,5 proc.
Z zapytaniem zwróciliśmy się również do Mennicy Polskiej, operatora systemu. Niestety tam przekonują, że nowa opcja płatnicza (czyli tylko zbliżeniowa) jest nieunikniona, a bez niej "legalnie" komunikacją zbiorową po prostu nie pojedziemy - Jeżeli nie uda nam się dokonać zakupu w stacjonarnym biletomacie, a dysponujemy kartą płatniczą, możemy zakupić bilet bezpośrednio w pojeździe. Jeżeli jednak nią nie dysponujemy, nie jesteśmy uprawnieni do przejazdu - tłumaczy Karolina Mystek z Mennicy Polskiej i dodaje: - W przypadku, w którym dysponujemy jedynie gotówką, możemy skorzystać z zakupu biletu poprzez biletomat stacjonarny, bądź w tradycyjnym kiosku.
Mennica podaje również, że zamierza zamontować we Wrocławiu finalnie 170 biletomatów na przystankach tramwajowych i autobusowych.
Zobacz też: Takimi autobusami będziemy jeździć we Wrocławiu. Zamiast volvo
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?