Fiaskiem zakończył się przetarg na zagospodarowanie skweru na rogu Purkyniego i Bernardyńskiej, który ostatnio służył jako parking dla urzędników. Zarząd Zieleni Miejskiej poinformował w piątek, 5 lipca, o unieważnieniu postępowania. Aleksandra Zienkiewicz z ZZM zapewnia, że przetarg będzie powtórzony. Być może w kolejnym znajdzie się wykonawca i skwer jak z marzeń, będzie cieszył wrocławian.
Przypomnijmy, że chodzi o teren, który służył jako parking dla wrocławskich urzędników. Podczas kampanii prezydenckiej Jacek Sutryk obiecał go zlikwidować, a teren przywrócić mieszkańcom. Tej obietnicy nie udało się zrealizować w zapowiadane sto dni, czyli do końca lutego. Ostatecznie wjazd na parking został zabarykadowany 1 lipca.
Wcześniej odbyło się spotkanie konsultacyjne, w którym wzięło udział 11 osób. Następnie powstały dwie koncepcje, wygrała ta, która zakłada więcej zieleni.
Plan na skwer imponuje rozmachem. Miała zostać zrobiona nowa nawierzchnia, oświetlenie, toaleta publiczna, ławki, kosze, stojaki na rowery. W tym miejscu wypoczynku miały odbywać się czasowe wystawy, planowano wyeksponowanie fragmentów budynków starego Wrocławia i tablice prezentujące historię miasta. Wszystko to miało tonąć w zieleni. Miasto zamierzało zastosować nowoczesne rozwiązania. np. śmietnik na skwerze miał mieć podziemną część z zasilaniem umożliwiającym wysunięcie całości na ziemię w celu opróżnienia. Szczegółowo rozpisano system nawadniania roślin. O ich dobrą kondycję miały dbać linie kroplujące, zraszacze, systemy nawadniania korzeni, filtry, sterowanie elektroniczne. Miasto zarezerwowało w budżecie na ten skwer 1 060 000 zł. W tym roku zamierzano wydać 400 000 zł, a w przyszłym 660 000 zł. Skwer miał być gotowy do czerwca przyszłego roku.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?