Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie mniej ogródków przed restauracjami w Rynku?

Błażej Organisty
Wszystko wskazuje na to, że w tym roku będziemy mieli mniej sezonowych ogródków w Rynku. Te budowane ze stałymi ścianami i zasłaniające kamienice nie podobają się miejskiej konserwator zabytków. Od 15 marca przed lokalami w Rynku rozstawiają się również te z przeszklonymi ścianami. Miejska konserwator zabytków stara się, żeby restauratorzy zbyt mocno nie zasłaniali kamienic. Jak powinny wyglądać ogródki w Rynku? Głosujcie w sondzie!

Choć pogoda jeszcze temu w pełni nie sprzyja, to w Rynku przed restauracjami pojawiają się pierwsze ogródki. Restauratorzy mogą je rozstawiać od 15 marca. Ogródek stoi już przed Taverną Akropolis i przed Soczewką (południowa pierzeja Rynku). Również właściciele restauracji Greco zdecydowali się wystawić stoliki na zewnątrz.

Niektóre ogródki są zabudowane, mają markizy lub dachy i przeszklone ściany boczne i frontowe. Taka ich forma nie podoba się Agacie Chmielowskiej, miejskiej konserwator zabytków, która uważa te konstrukcje bardziej za rozbudowy zasłaniające kamienice niż za ogródki sezonowe. Już w styczniu poinformowała restauratorów, że będzie zapobiegać rozstawiania obiektów budowlanych ze stałymi ścianami.

- Ściany miały być rozsuwane przy ładnej pogodzie, ale bywało inaczej. Oczekujemy ogródków, czy rozbudowy lokali? - pyta konserwator.

Restauratorzy w styczniu podnieśli larum. Wybuchła awantura o ogródki. Właściciele lokali twierdzili, że pomysły miejskich konserwator doprowadzi do tego, że ogródków w Rynku będzie mniej, na czym stracą oni, klienci i miasto.

Dwa sezony temu miasto podpisało 84 umowy na ogródki w Rynku i wokół niego. W ubiegłym roku 90. W piątek umów było 27 i kolejnych 19 w przygotowaniu. To jeszcze nie oznacza, że ogródków będzie mniej, ponieważ wnioski o ich rozstawianie wciąż spływają. Najpierw opiniuje je i koryguje miejska plastyk Beata Urbanowicz, później trafiają na biurko Agaty Chmielowskiej. Umowy podpisuje Zarząd Zasobu Komunalnego.

Miejska Konserwator informuje, że ma do rozpatrzenia około 70 wniosków. Musi wydać decyzję w sprawie nowych ogródków lub zaopiniować wnioski od właścicieli, którzy w ubiegłych latach podpisali umowy obowiązujące do roku 2020. W 2017 rozpatrzyła ponad 200 wniosków, dotyczących nie tylko ogródków w Rynku, ale na terenie całego Parku Kulturowego. Dziś Chmielowska zapewnia, że ogródków nie będzie mniej niż przed rokiem.

– Wszyscy, którzy je mieli i chcą mieć nadal, dostaną zgodę. W decyzjach i opiniach proszę jedynie, aby frontowe ściany były opuszczane tylko w razie brzydkiej pogody. Na boczne ściany się zgadzamy. Należy jednak pamiętać, że ten problem w ubiegłym roku dotyczył tylko kilku lokalizacji w Rynku. Restauratorzy zareagowali nieadekwatnie to moich zaleceń – zaznacza konserwator.

Chmielowska podkreśla, że jej zalecenia mają charakter prewencyjny. Przypuszcza bowiem, że gdyby dać restauratorom wolną rękę, to za kilka lat zabudowaliby każdy ogródek. Dlatego po 2020 roku zasady będą jasne i bardziej restrykcyjne niż obecnie: kto poprosi o za bardzo zabudowany ogórek, zgody na jego rozstawienie nie dostanie, zarówno od plastyk miejskiej, jak i od miejskiej konserwator. Panie chcą także, aby wszystkie ogródki projektować w podobnej stylistyce. Nie mają być identyczne, ale mieć cechy wspólne. Chmielowska przekazuje, że restauratorzy są temu przychylni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska