Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będą miejskie wypożyczalnie elektrycznych aut. Znamy szczegóły [CENY]

Błażej Organisty
W 2011 roku wrocławska straż miejska jako pierwsza w Polsce dostała elektryczny samochód.
W 2011 roku wrocławska straż miejska jako pierwsza w Polsce dostała elektryczny samochód. Fot . Pawel Relikowski / Gazeta Wroclawska
Od 2018 roku we Wrocławiu będziemy mogli wypożyczyć auto na prąd z sieci miejskich wypożyczalni, podobnie jak dziś robimy to z rowerami. Tak deklaruje firma Enigma z Warszawy, która zostanie operatorem systemu wypożyczalni. Do Wrocławia trafi 200 nissanów leaf, które będziemy mogli wypożyczyć najprawdopodobniej w cenie ok. 1 - 1,20 zł za kilometr jazdy. Co więcej, będziemy nimi mogli wjechać tam, gdzie zwykłe auta mają zakaz, czyli np. na Ostrów Tumski.

Firma Enigma z Warszawy za nieco ponad rok uruchomi we Wrocławiu miejską wypożyczalnię aut elektrycznych. Do dyspozycji kierowców zostanie przekazanych 200 nissanów leaf. Wypożyczać i ładować będzie je można nawet w 30 miejscach we Wrocławiu, m.in. na Ostrowie Tumskim czy placu Solnym. Stacje wypożyczalni powstaną też w okolicach placu Grunwaldzkiego czy na ul. Wita Stwosza. O innych miejscach zdecydują wkrótce pracownicy operatora.

Miejska wypożyczalnia samochodów elektrycznych ruszy wiosną przyszłego roku. Urząd Miejski Wrocławia w najbliższych dniach podpisze umowę z warszawską firmą Enigma, która została operatorem systemu. - Zdążymy na czas – zapewnia Ewa Kaźmierska, dyrektor marketingu spółki ze stolicy. Wrocławianie skorzystają z 200 Nissanów Leaf, w tym 10 busów.

TAK WYGLĄDA NISSAN LEAF

Będą miejskie wypożyczalnie elektrycznych aut. Znamy szczegóły [CENY]
materiały firmy nissan

Wypożyczalnia aut ma działać na podobnych zasadach jak wypożyczalnia rowerów miejskich: rejestrujemy się w systemie na podstawie prawa jazdy, wpłacamy pieniądze i już możemy wsiąść do samochodu na stacji A, a zostawić go na stacji B. Użytkownicy zapłacą za czas korzystania z pojazdu lub każdy przejechany kilometr. Po odstawieniu auta konto kierowcy pomniejszy się o odpowiednią kwotę. - Stawki zostaną ujawnione po podpisaniu umowy. Założenia są dwa: samochody elektryczne mają być tańsze od taksówek i oczywiście ekologiczne – zaznacza dyrektor. Jeden z wariantów jest taki, że kilometr jazdy będzie kosztował od 1 do 1,2 zł.

System ma działać przez całą dobę, przez siedem dni w tygodniu, przez cały rok, niezależnie od pogody.
Użytkownicy będą poruszać się nissanami na terenie miasta oraz do 10 km poza jego granicami. Bez obawy wjadą na buspasy, trasy tramwajowe i tam, gdzie samochody spalinowe mają zakaz: na ul. Szewską, św. Jadwigi, na Ostrów Tumski, most Piaskowy czy Młyński.

Parkować będzie można wszędzie, gdzie jest to dozwolone, a do tego za darmo. W płatnych strefach parkowania na części miejsc, dostępnych dotąd dla wszystkich, będą mieli prawo stawać wyłącznie kierowcy samochodów elektrycznych. To niestety kiepska informacja dla kierowców, którzy korzystają z własnych aut w centrum, bo znów znikną im potencjalne miejsca parkingowe.

TAK WYGLĄDA NISSAN LEAF

Będą miejskie wypożyczalnie elektrycznych aut. Znamy szczegóły [CENY]
materiały firmy nissan

Wrocław i firma Enigma uruchomią system w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Miasto nie wyda na realizację projektu ani złotówki, koszty i ryzyko są po stronie operatora, który oprócz dostarczenia floty, jest odpowiedzialny także za organizację biura obsługi klienta, stworzenie stacji ładujących czy serwis wypożyczalni. - Miasto ustawi jedynie oznakowanie miejsc – informuje Małgorzata Szafran z UM Wrocław. Wszystkie samochody mają wyglądać tak samo. Na karoserii znajdzie się miejsce na symbole graficzne Wrocławia oraz reklamy.

zas ładowania akumulatora to od czterech do pięciu godzin, w zależności od mocy akumulatora (24 kWh lub 30 kWh). Na "pełnym baku" można przejechać do 250 kilometrów. Maksymalny dystans zależy od stylu jazdy, temperatury powietrza oraz warunków na drodze.

Przy prędkości 38 km/h, 22 stopniach Celsjusza i wyłączonej klimatyzacji auto przejedzie 230 km. Gdy zimą utkniemy w miejskim korku i włączymy ogrzewanie, to pokonamy około 150 km. Prędkość maksymalna to 145 km/h.

W Polsce jeszcze nie ma systemu miejskich samochodów elektrycznych. Podobne z powodzeniem funkcjonują w Amsterdamie, Wiedniu, Paryżu czy Londynie.

O pomyśle wypożyczalni we Wrocławiu urzędnicy mówili już od 2015 roku, ale długo nie mogli znaleźć kontrahenta. Początkowo uruchomienie systemu planowali na przełom 2016 i 2017 roku. Teraz, po tym jak wojewódzki sąd administracyjny oddalił skargę konkurenta Enigmy, droga przed elektrycznymi samochodami jest otwarta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska