Wybudowany w 1886 r. budynek odzyska swój dawny blask. Należący niegdyś do Uniwersytu Wrocławskiego, a następnie do Akademii Medycznej (obecnie Uniwersytet Medyczny) gmach przez ostatnie lata straszył i popadał w ruinę. To jednak ulegnie zmianie.
- Chcemy, żeby w tym budynku znajdowały się biura o wysokim standardzie np. kancelarie i gabinety. Będzie to odpowiadać elegancji obiektu, który w ciągu ostatnich lat był poddawany wielu przeróbkom. Pragniemy usunąć wszelkie naleciałości, nadbudówki, dobudówki i doprowadzić gmach do stanu świetności sprzed II Wojny Światowej - zapowiada architekt Zbigniew Maćków. - Obecnie na fasadzie trwają badania wykonywane przez konserwatorów oraz historyków sztuki. Dotyczą określenia oryginalnego koloru budynku, który chcemy przywrócić.
Projekt znajduje się w ewidencji zabytków, dlatego wszelkie działania będą wykonywane po konsultacji z konserwatorem. Zdaniem Maćkowa prace remontowe potrwają od 12 do 18 miesięcy.
- Gdy został uchwalony miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, to od razu ruszyliśmy pełną parą z przygotowaniami. Za 2-3 miesiące uzyskamy pozwolenie na budowę, a obiekt powinien zostać oddany do użytku w 2018 roku - kończy Maćków.
Awantura o plan zagospodarowania przestrzennego
W 2013 r. Uniwersytet Medyczny sprzedał budynek za 5 mln złotych. Nabywcą okazała się firma Terra Contor Polska sp. z o.o., którą reprezentuje grupa y JP Weber. Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego obiekt mógł być wykorzystany tylko do funkcji dydaktycznych. Jednak inwestor w lipcu 2013 roku wystąpił z wnioskiem o wprowadzenie zmian pozwalających na stworzenie w tym gmachu hotelu lub lokali usługowych.
We wrześniu ubiegłego roku nowy projekt uchwały miał zostać przegłosowany podczas sesji Rady Miejskiej, ale w ostatniej chwili został wycofany z porządku obrad. Od początku ta koncepcja była negatywnie oceniana przez Komisję Architektury i Rozwoju Przestrzennego Rady Miejskiej.
- We wrześniu 2015 projekt uchwały w sprawie przyjęcia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w rejonie ul. Grodzkiej został wycofany z porządku sesji RM, wobec braku pozytywnej opinii Komisji Architektury i Rozwoju Przestrzennego Rady Miejskiej - napisał w wydanym wtedy oświadczeniu wiceprezydent miasta Adam Grehl.
Mimo to, uchwała została ostatecznie przegłosowana jednym głosem podczas grudniowej sesji. To pozwoliło JP Weber na rozpoczęcie prac przebudowy obiektu.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?