Oba pochodzą z kolegiaty św. Wawrzyńca w Żółkwi na Ukrainie, namalował je Marcin Altomonte, nadworny malarz Jana III Sobieskiego, żyjący w latach 1657-1745. Dziś są własnością Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki. Dzięki staraniom polskiego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, zostały gruntownie odrestaurowane. Ministerstwo zapłaciło za konserwację 4,48 mln zł.
Obrazy można oglądać w dawnym gotyckim kościele św. Bernardyna ze Sieny (część muzeum). Mieszczą się w niewielu obiektach, bo ich wymiary to 886 x 782 cm ("Parkany") i 806 x 833 cm ("Wiedeń").
Przez trzy lata restaurował je zespół polskich i ukraińskich specjalistów pod kierownictwem Pawła Sadleja, komisarza wrocławskiego pokazu i Marcina Kozarzewskiego, który wcześniej konserwował m.in. Panoramę Feszty w Ópusztaszer na Węgrzech. - Bardzo się cieszę, że obejrzą je wrocławianie - mówi Paweł Sadlej. - Są tzw. prepanoramami, powstały znacznie wcześniej, niż pierwsze panoramy w Europie, a dziś są prezentowane w sąsiedztwie Panoramy Racławickiej - dodaje.
Kościół kolegiacki pw. Św. Wawrzyńca Męczennika w Żółkwi został zamknięty przez sowieckie władze w 1946 roku. Do tego czasu wisiały w nim cztery ogromne płótna obrazujące zwycięskie bitwy polskiego rycerstwa pod przewodnictwem Stanisława Żółkiewskiego i króla Jana III Sobieskiego. W zamyśle świątynia była mauzoleum Żółkiewskich i Sobieskich, Panteonem sławy polskiego rycerstwa. Jan III Sobieski zlecił namalowanie "Bitwy pod Wiedniem" i "Bitwy pod Parkanami" Altomontemu, który malował je w latach 1693-94. - Kiedyś ubierano obraz w oręż zdobyty pod Wiedniem, gloryfikując Sobieskiego i jego zwycięstwo - opowiada Paweł Sadlej.
"Obrazy, w typowy dla baroku sposób, łączą konwencje charakterystyczne dla europejskiego malarstwa batalistycznego i reprezentacyjnego. Alegoria splata się tu z reporterską dokładnością topografii, detalu kostiumu i oręża. Altomonte nie tylko z pietyzmem oddał elementy uzbrojenia, wyposażenia obozów oraz widoczną w tle panoramę Wiednia i Parkan. Zwrócił również uwagę na anegdotyczne, drugorzędne epizody opisane przez króla w listach do Marysieńki, takie jak ucieczka haremowych odalisek. W obu płótnach Altomonte wiernie oddał realia prawdziwego teatru wojny. Jan III Sobieski wiodący do starcie husarię przedstawiony został zgodnie z tradycją ikonograficzną wywiedzioną z rzymskiej sztuki imperialnej. Król jest tu uosobieniem bożego gniewu." - czytamy w folderze wydanym z okazji prezentacji.
Wernisaż w poniedziałek 20 lutego o godz. 17 w Muzeum Architektury, ul. Bernardyńska 5. Wstęp jest wolny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?